Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Ukochane lovi

Data utworzenia : 2016-10-01 21:56 | Ostatni komentarz 2016-10-01 21:56

Mamamisia07

901 Odsłony
0 Komentarze

W lutym tego roku zostalam mamą po raz trzeci.Tym razem nie mialam już wątpliwości, nie szukałam. Nasza przygoda zaczela się 3 lata temu. Dostalam pierwszy smoczek lovi dla synka,Nikodemka.Byl to jedyny smoczek,ktory zostal zaakceptowany przez dziecko. Zdecydowalam się także na butelki tej samej firmy. Karmilam sposobem mieszanym.Młodszy synek ma na imię NATAN. Nie lubi pić mleczka z butelki jednak czasem mama musi wyjsc. Historia lubi sie powtarzać. Dziecko akceptuje jedynie lovi. Jestem szczesliwa,ze butelki i smoczki tej marki zostaly stworzone z miłości do dziecka. Nie zaburzaja naturalnego rytmu ssania.Mogę karmić piersią gdy musze wyjsc zastapi mnie kochana lovi.Dziekuje Wam :-) To bardzo istotne.Butelka bardzo przypomina picie z piersi mamy. Nie trzeba sie bac,ze dziecko sie ,,oduczy,, pić z piersi,na rzecz butelki.Mama czasem musi odpoczac, wyjsc a wtedy tatuś karmi, mamusi mleczkiem z lovi...z czułością.Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dzieci.