Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (376 Wątki)

Jesteśmy z LOVI

Data utworzenia : 2016-09-26 20:36 | Ostatni komentarz 2016-09-26 20:36

Malwina.Marchlinska

892 Odsłony
0 Komentarze

Nasza przygoda z LOVI zaczęła się 7 lat temu, gdy nasza córeczka przyszła na świat. Po trzech miesiącach zaczęło się dokarmianie głodomorka i pierwsze kolki. Niestety butelka anty- kolkowa innej firmy, którą kupiłam przed porodem nie zdała egzaminu. Nie zwlekając poszłam do apteki po specyfiki, które miały by pomóc mojej córeczce. Ku mojemu zdziwieniu Pani zaproponowała mi butelkę waszej firmy- nie byłam przekonana żeby pomogła, liczyłam na to że kupię lek, a nie kolejny gadżet, który nie zda egzaminu. Po dłuższej rozmowie jednak się skusiłam w końcu czego się nie robi dla dziecka. Do dziś nie żałuję tej decyzji, gdyż to ona spowodowała, że kolki odeszły w zapomnienie. Zaufałam wtedy wam bezgranicznie i poszłam o krok dalej kupując smoczek uspakajający, gdzie wcześniej nie byłam zwolenniczką tego gadżetu. Na pamiątkę do dziś trzymamy pierwsze smoczki córeczki. W późniejszym czasie królował u nas kubek treningowy 360*. Zaufanie do LOVI mamy bezgraniczne dlatego też nasz 7 miesięczny korzysta z butelek i smoczków tej marki. Gdy tylko zaszłam w drugą ciążę od razu wiedziałam, że Lovi zagości w naszym domu. Ostatnio nawet szczotkę do butelek kupiłam i powiem szczerze, że jestem megaaa zadowolona, gdyż inne najzwyczajniej w świecie się łamały, a szczoteczki do smoczków gubiły. Szczerze polecam LOVI wszystkim przyszłym i obecnym mamom ;)