Zasłony do altany

ja tez mam maszyne i cos tam potrafie sobie uszyc. dla córek tez szyje. materiały nie sa takie tanie jak wcześniej ale zawsze to wychodzi taniej niz ze sklepu i wzór taki jak mi sie podoba 

a ja mam ten komfort że moja siostra i mama umieją szyc na maszynie i szyją mi różne rzeczy. sukienek raczej juz nie kupuje, kupuje materiał i potem szyjemy. super opcja 

Ja kupiłam maszynę żeby móc m.in. żeby robić poprawki czy skracać zasłony/ firanki ;) przez internet zamawiając nie raz można rozczarować się materiałem..  jeżeli umie się to też wolałabym uszyć jeżeli nie znalazłabym ładnych gotowych. Oczywiście o ile umie się szyć bo np ja będę dopiero uczyć się;)

Ja bym wolała zamówic przez internet gotowe. 

wydaje mi się że lepiej znaleźć na internecie niż szyć samemu

No właśnie, zależy czego się oczekuje.

Zaciemniające - typu blackout lub dimount, są grube i ciężkie, dobrze ochronią przed dużym nasłonecznieniem nas i ogrodowe meble, przy wietrznej pogodzie nie będą tak fruwać n wszystkie strony

Jako izolator - tkaniny lżejsze, o luźnym splocie, takie zasłony będą potrzebowały obciążenia (np. za pomocą ołowianych sztabek umieszczonych we wszytych u dołu kieszonkach). Są też jakieś materiały imitujące len, będą wyglądać naturalnie, ale sztuczne włókna okażą się trwalsze i odporniejsze na działanie wysokich temperatur czy opadów deszczu.

mozna tez takie firanki ala kupic, one beda jak moskitiera bardziej wygladac :) fajny pomysl

Nie szyłam co prawda zasłon na altankę ale zwykle do mieszkania owszem;)

W sumie proste szycie noc trudnego jeśli zna się podstawy obsługi maszyny No i ma się coś z wyobraźni jak to ma wygladac;)

Co do tkaniny to warto zastanowić się jaka ma ona pełnić funkcję prEciwkomarom czy przeciwsłoneczna;) w przypadku tej pierwszej wybrałabym cos cienkiego  siateczki   zaciemniające to juz bym brała z grubego materiału beda lepiej ssie układać co do lnu tak jak dziewczyny pisza jest ciezki w utrzymaniu zwlaszvza jeśli chodzi o tkaninę która będzie ciagle w dworze.