Tula - nosidło ergonomiczne.

Bas, przyznam, ze nie spotkałam się z tą firmą nosideł - muszę poczytać, skoro Wam się dobrze nosilo. 

Ja korzystałam z Ergobaby ale dopiero po 5 mcu. Nie przekonywały mnie wkładki dla niemowląt, wolałam odczekać do momentu, w którym rzeczywiście dziecko można w takiej pozycji nosić. 

Samo nosidło polecam, służyło nam do 2.5 roku na wypady w góry i wycieczki szczególnie, lub na szybkie wyjście do sklepu po chleb ;)

Popieram w tym temacie Patrycję i Agę. Poza tym wolałabym nie mieć na sumieniu, że mogłam się do czegoś przyczynić, bo coś nie jest w 100% dla mojego dziecka bezpieczne. Teść ortopeda też odradzał :)

Ja korzystałam z Ergobaby ale dopiero po 5 mcu. Nie przekonywały mnie wkładki dla niemowląt, wolałam odczekać do momentu, w którym rzeczywiście dziecko można w takiej pozycji nosić. 

Samo nosidło polecam, służyło nam do 2.5 roku na wypady w góry i wycieczki szczególnie, lub na szybkie wyjście do sklepu po chleb ;)

Patrycja, zgadzam się w 100%. Wystarczy się zagłebić w temat i poczytać opinię, porownać, przeanalizowac. Ja tez bylam nastawiona mocno na nosidlo, ale bylam zupelnie nie w temacie... teraz, gdy wiem trochę wiecej, na pewno bym sie na nie nie zdecydowala od pierwszych dni zycia dziecka. 

Nie chce ingerować w kompetencje fizjoterapeuty bo ja specjalista nie jestem ale uważam że specjalista specjaliście nie równy w każdej dziedzinie. 

Patrycja ciężko mi powiedzieć. Te nosidełko właśnie fizjoterapeuta dla kozenami polecił (dziecko nie siedziało jeszcze)

Niestety Aga ma rację, ja również rozmawiałam z fizjoterapeuta żadne nawet w wkładka nosidło nie jest przystosowane adekwatnie do pozycji dziecka nie siedzącego. Tak samo jak nieumiejętne noszenie w chuscie dziecka również może wyrządzić więcej szkody niż pożytku tak samo nie umiejętne dostosowane nosidla do wieku dziecka tak samo.