Jaki robot sprzątający? i odkurzacz piorący?

U nas również dwóch synkow uczulonych na kurz , roztocza itd. Mieszkając w bloku mieliśmy tam lekką pleśń , synek miał łóżko takie rozkładane jak narożnik to więc tam było mnóstwo kurzu, nie używałam odkurzacza nie wiem dlaczego ;) używałam tylko miotły i mopa.  Odkurzacz miałam zwykły i odkurzalam nim raz na jakiś czas to łóżko i dywan i naprawdę synek się nieraz w nocy tak męczył kaszlem aż się dusił mimo brak leki. Teraz od 3lat mieszkamy w nowym  domu. Żadnych łóżek takich składanych jedynie łóżko z materacem , i jeden dywan w salonie i nic więcej . Mąż na początku kupił odkrzac ręczny gdzie ma dwie szczotki jedna do odkurzania a drugą z podczerwieniem na kurz i roztocza i często używam go do materacy oraz dywanu ogólnie jestem zadowolona a od ok roku dostałam od męża na gwiazdkę odkurzacz roombe i jest rewelacyjny, mąż ustawił na tel mapkę domu i włącza kiedy mu się przypomni nie pamiętam nazwy taki czarny nazwa to roomba 8 . I naprawdę synek jeden z drugim bez żadnych leków i nic im sie nie dzieje i wogole nie kaszla..

o super pomysł nie pomyślałam o tym nawet, musze poszukać czy jest coś takiego w naszej okolicy

On gdzieś to zamawia i wyglądają jak wielkie puszki z odżywkami na siłownię, to się jakoś miesza. Są potwornie drogie ale z drugiej strony na 1 pranie używa się 1 miarki więc starcza na długo. 

Są też wypożyczalnie takich odkurzaczy więc nie wiem czy nie lepiej wypożyczać raz na jakiś czas, bo to musi dobrze wyschnąć inaczej wda się plesn

czyli odkurzacz to nie wszystko :)

Słyszałam ze te krachery spoko , ale wlansie tu chemia musi być na top . 

a nie wiesz jakich proszków używa?

Ja mam xiaomi vacuum mi robot mop C1 tylko dlatego że kiedyś kosztowal 800zl i działa od 4 lat. Następny na pewno byłby jakiś ten pro.

Odkurzacz pioracy pożyczam czasem od znajomego i ma karchera, ale chyba przy tym to ważniejsze są te proszki do mycia bo to dopiero jest zabawa. Na szczęście on ma swoje i mi już robi gotową mieszankę.