Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Nosidełko na plecy

Data utworzenia : 2015-02-22 18:04 | Ostatni komentarz 2017-10-09 21:10

katarzyna-00

9161 Odsłony
53 Komentarze

Witajcie Rodzice ! Chcemy z naszą córcią pojechać za jakiś czas w góry ... I planuje zakupić tzw nosidełko na plecy ..Jakie polecacie dla dziecka które nie trzyma jeszcze samo główki ..? Co sądzicie w ogóle o takich nosidełkach ..? Czy zdają one egzamin ( wygodne .. praktyczne ..? )

2015-02-22 21:20

Uważam tak jak Ania, że nie zdecydowałabym się na nosidełko dla dzieciatka,które nie trzyma jeszcze samo główki. Napewno spedzicie w tych górach dobre kilka godzin i biedactwo będzie się męczyć w takim nosidełku. Na pewno lepszym rozwiązaniem jest, tak jakpisze Zofia chusta. Chuste możesz tak uwiązać aby dziecko było wtulone w ciebie i aby mu główka nie latała. Faktycznie po jednym takim wypadzie nawet w nosidełku nie wyrządzisz dziecku krzywdy, ale chodzi tutaj o komfort maluszka - a co jeśli będzie ci płakało bo będzie mu niewygodnie.Bedzie to dla was męczarnia , a nie przyjemna wycieczka

2015-02-22 21:08

Kasiu z komentarza rozumiem, ze już szukałaś i znalazłaś jakieś interesujące Ciebie nosidełko. Jeśli chcesz go użyć tylko na wypad w góry to nawet jeśli o nosidełkach jest zła opinia to przez kilka dni takich szkód nie wyrządzą. Natomiast jeśli szukać czegoś co zwolni CI ręce od maleństwa to rozważ opcję chusty. Są różne wiązania, różne materiały i chusty i z pewnością coś dobierzesz. Też można nosić z tyłu i z przodu. Natomiast jeśli mała nie trzyma główki i jest opcja że do wyjazdu jej trzymać nie będzie to nie wyobrażam sobie dziecka nieść na plecach.

2015-02-22 20:14

Kasiu , zasadnicze pytanie ile córa ma miesięcy :)?? Jeżeli już trzyma główkę , to fajne są nosidełka twarde, ale tylko wtedy kiedy idzie z Tobą mąż i to on nosi dziecko. Bo są ciężkie:P Siostrzeńca nosiłam :D Potem jak mały podrosnął kupili mu nosidełko miękkie niby taka chusta , ale z usztywnieniem na plecy. I to mi bardzo odpowiadało! Nie czułam się skrępowana, i jakoś tak czułam bardziej małego. Czułam, że bliżej się mnie trzyma , a co za tym idzie czułam jego ciało na swoich plecach i wiedziałam, że tam jest :) :D A jak masz maleństwo, to zdecydowałabym się na chustę :) Tylko pamiętaj, chusta, nosidło twarde, czy miękkie musi spełniać odpowiednie walory. A wiec nogi dziecka muszą być tak ustawione , by były one na tzw żabkę, szeroko rozstawione. Tylko wtedy takie noszenie jest bezpieczne dla dziecka:) Kości biodrowe są prawidło rozstawione przy tych nosidłach miękkich, mogą nawet być lekko usztywniane. Te twarde , nie każde mają odpowiednio":wycięte dziury na nogi" Zwróć na to uwagę przy zakupie:) jeszcze raz, jak dla mnie i wygody malucha to nosidło miękkie :) Można je nosić z przodu i z tył, bardziej oplata dziecko i jest moim zdaniem bezpieczniejsze :) Bynajmniej mnie nie przeciążało tak jak to sztywne nosidło. Dla mnie sztywne nosidło było porażką. I te nogi zwisające.. nie, nie.. Zdecydowanie miękkie :)

2015-02-22 18:59

Anna w samolocie też zmienia się ciśnienie i to bardziej niż w górach a jednak ludzie latają ;) w bardzo wysokie góry nie będziemy się wybierać Nosidełka z tego co czytałam i oglądałam mają funkcję noszenia dziecka na żabkę i wkładki dla niemowlaków ;D I są też nosidełka które mają funkcję noszenia z przodu i z tyłu ...

2015-02-22 18:54

Ja dostałam od kuzynki nosidełko zakładane z przodu, ale ponieważ ortopeda u którego byłam z synkiem bardzo źle wypowiadał się na temat noszenia dzieci w nosidełkach szczególnie tych w których nóżki zwisają blisko siebie a nie są ułożone w pozycji na żabę więc nie używam go. Nie orientuję się czy są dostępne nosidełka dla dzieci które nie trzymają jeszcze dobrze główki ale nawet jeżeli są to ja odradziłabym Ci ich zakup. Dziecko które nie trzyma ładnie główki musi być dobrze podtrzymywane przez rodzica a nie sądzę aby w nosidełku aż tak dobrze główka była podtrzymywana, drugą sprawą jest to że takie małe dziecko ja osobiście wolę mieć na oku wiec nie zdecydowałabym się go nosić na plecach. Uważam również że dziecko które nie trzyma jeszcze samodzielnie główki jest za małe na wycieczkę w wysokie góry - chociażby z powodu zmiany ciśnienia a zawsze można wybrać się z maleństwem na wycieczkę po pięknych dolinach, przewożąc dziecko w wózku. Ja osobiście odradzam zakup takiego nosidełka tym bardziej że jest ono dość drogie.