Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Kostka sensoryczna

Data utworzenia : 2014-02-13 23:35 | Ostatni komentarz 2014-02-22 13:09

KasiaCom

4904 Odsłony
15 Komentarze

Drogie mamy, nie wiem czy nie powtórzę sie ale nic nie pokazuje wyszukiwarka. Chaiałam się zapytać czy, któraś z Was ma kostkę sensoryczną. Ja dostałam jako prezent i mój synek (prawie 5 miesięcy) po prostu sie z nią nie rozstaje, Wzbudza w nim tak wiele emocji od euforii po płacz, nie wiem czy to dobrze czy źle. Ale widze jego ogromne zainteresowanie, jednak czasami po prostu nie daje sobie rady sam z nia i wtedy jest gorzki płacz rozczarowania. A Wy jakie macie odczucia co do tej kostki?

2014-02-14 20:57

Ja sensorycznej nie mam, ale mam zwykłą pluszową z Canpola i dopiero jak młoda zaczęła pewnie siedzieć to zabawa kostką okazała się fajna :) Na twojego malucha też przyjdzie czas.

2014-02-14 18:16

z tym czekaniem to się nie da, dzień bez kostki to dzień rozpaczy i chociaz nieraz sobie z nią nie radzi to musi być obowiązkowo wśród zabawek, te kostki plastkikowe też są super moja siostrzenica dostała na mikołaja najlepiej jej sie uderz młoteczkiem w klawisze i jak jej wyskakuje ptaszek i ćwierka to bije wtedy brawo. My mamy niby właśnie taką dla maluszków ale jednak nie do końca jeszcze takie brzdące sobie dają z nimi radę

2014-02-14 17:20

Kikacu na pewno lepiej by mu była bawić się na siedząco, poczekaj jeszcze chwilę a reakcje będą zupełnie inne.

2014-02-14 16:03

My mamy 3 takie plastikowe kostki , jedna to swinka, kotek i piesek. Mają przyciski, pokrętełka. Jaś lubi się nimi bawić.

2014-02-14 16:00

my mamy dużo kostkę sensoryczną chyba też można ją nazwać dostaliśmy ją używaną, jest plastikowa z każdej strony ma coś ciekawego klocki do wrzucania, przyciski które grają i świecą itp plusem jest że do środka można schować trochę zabawek

2014-02-14 15:46

taką materiałową ze smiki dostał jako prezent tam jest lustereczko maskotka w kieszonce itd, jak mi mały da do niej dostęp to zdrobię zdjęcie. Dzisiaj jest dokładnie tak samo jak już nie może sobie dać rady (bo rzepy sa jeszcze mocne, a na rzepach przyczepiony jest miś) to bardzo się złości, ale wystarczy że obrócę kostkę do lustereczka pod puszkiem misia i już jest zadowolony i bawi się nie zwracając na nikogo uwagi. pewnie łatwiej byłoby mu sie bawić siedząc. taka drewiniana też mamy po starszej córci, ale nie daje mu jeszcze do zabawy bo jest za malutki.

2014-02-14 14:50

A o jaką z kostek sensorycznych ci chodzi? Bo są z materiału z metkami, są plastikowe, są drewniane. Ja widziałam różne. Sama nie mam, ale jak uściślisz, o którą kostkę chodzi to spróbuję znaleźć porównanie do innych naszych zabawek i powiem ci jak mała reaguje :)