Osłonka twarzy ?

Nie widziałam jeszcze takiej osłonki ale muszę przyznać, że jest bardzo fajna. Śliczna, kolorowa i z humorem. Wszystko zależy od ceny bo takie gadżety niestety czasem słono kosztują. Gdybym miała duży problem z myciem główki Mateuszka to pewnie bym jakąś osłonkę kupiła. Mały akurat trochę popłakuje jak mu woda naleci do oczu za chwilę jest ok. Mój mąż natomiast jako maluch reagował na mycie głowy bardzo histerycznie. Podobno były cyrki, że hej jak tylko przychodził czas mycia głowy. Gdyby dla mojego synka była to jakaś trauma to spróbowałabym tego wynalazku. Szkoda męczyć dziecko. Superniania pokazywała kiedyś taki kapelusz do kąpieli ale było o wiele brzydszy niż to cudo na zdjęciu.