Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (167 Wątki)

Zabawy z dzieckiem w przedziale 3-6 miesięcy

Data utworzenia : 2013-01-15 10:22 | Ostatni komentarz 2017-11-03 22:57

Proud Mommy

9865 Odsłony
59 Komentarze

Samolot - dziecko widzi świat z innej perspektywy i pewnie dlatego jest to jedna z ulubionych zabaw takiego maluszka. Zabawa znana, więc nie piszę, co i jak. Waga - siadamy na podłodze ze złączonymi i wyprostowanymi nogami. Dziecko kładziemy na plecach, na nasze uda. Nóżki malucha powinny znaleźć się na naszym brzuchu, a jego główka - na kolanach. Ćwiczenie można wykonać na dwa sposoby. Sposób 1 - Chwytamy dziecko za ręce. Bardzo powoli odchylamy plecy do tyłu i zarazem podnosimy nogi ta, żeby dziecko stanęło nam na brzuchu. Później wracamy do pozycji wyjściowej i tak kilka razy. Cały czas mówimy do dziecka i utrzymujemy z nim kontakt wzrokowy. Sposób drugi - Chwytamy dziecko za ręce. Opuszczamy i podnosimy nasze nogi, tempo zmienne. Konik - dla dzieci siedzących. Bardzo popularna zabawa. Sadzamy dziecko na naszej nodze. Jego nóżki powinny znajdować się po obu stronach naszej nogi. Trzymamy je za ręce (dzieci starsze) lub pod pachami (młodsze). Unosimy nogę w górę i w dół. Winda - to nic innego jak podnoszenie dziecka (trzymanego pod pachami) do góry. Lustereczko - to nic innego jak przeglądanie się w lustrze. Wykonujemy różne gesty, ruszamy się i cały czas mówimy do dziecka. Nie znam dziecka, które nie lubiłoby przeglądać się w lusterku :) A jak dzieci reagują na widok samych siebie :) Magiczne światło - do tej zabawy potrzebna jest latarka i różnokolorowa folia, by dziecko poznawało różne kolory. Gasimy światło w pokoju i puszczamy snop światła z latarki na sufit lub ściany. By zainteresować dziecko ruszamy latarką tak, by podążało wzrokiem za snopem światła. w Trakcie tej zabawy można opowiadać różne historie bądź nazywać oświetlane przez nas przedmioty. Inspiracją dla tych przykładów zabaw jest książka "Zabawa z dzieckiem" J. Batllori i V. Escandell, wyd. SBM, Warszawa 2011

2013-01-15 11:01

Przy rozwierających się piąstkach polecam Apacza - bierzemy rączkę malucha i dość energicznie przykładamy do naszych ust, z który wydobywamy jakiś dźwięk. Można też zamiast całej dłoni użyć paluszków i zaczepiać nimi o dolną wargę.

2013-01-15 10:43

Można, można. My się nie bawimy, bo moja córcia nie wyraża większego zainteresowania tą zabawą. W ogóle to jest bardzo wymagająca, jeśli chodzi o tę sferę :)

2013-01-15 10:27

Jeszcze można bawić sie w akuku;-) Mój synek to uwielbiał i uwielbia. Wystaczy dłońmi zakrywać twarz a odkryając mówić akuku. Maluch smieje się jak szalony