Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Złość u dziecka

Data utworzenia : 2017-11-28 23:40 | Ostatni komentarz 2017-12-12 16:45

KaroGru

1733 Odsłony
10 Komentarze

Moj 13-miesieczny Staś jest dość nerwowym dzieckiem, aktualnie idą mu trzy zęby trzonowe więc złość jest milion razy większa. Najbardziej objawia się to podczas gdy próbuję coś zabrać, tłumacząc, że nie wolno tego . Zaczyna kłaść się na ziemię i krzyczec, uderzać głową o podłogę, płakać okropnie . Byłam u lekarza, który próbował wcisnąć mi tabletki na wyciszenie dziecka. Nie chcę faszerować go w tak młodym wieku tymi specyfikami. Zaczęłam dolewać do herbatki troszkę meliski. Widzę poprawę.. wiem, że muszę z tym walczyc, bo będzie jeszcze gorzej.. czy takie małe dzieci mogą mieć aż takie napady złości?

2017-12-12 16:45

W pewnym momencie dziecko testuje też rodziców na ile może sobie pozwolić. Domaga się, złości, gdy tego nie dostaje itd. Ząbkowanie może to wszystko potęgować, bo to jednak spory dyskomfort dla malucha. Meliskę spokojnie możesz podawać, szczególnie wieczorami, nawet czystą herbatkę z melisy, nie musisz dolewać do innej. Uderzanie głową o podłogę to takie niebezpieczne i przyznam chyba dość skrajne już zachowanie. Zwróćcie też uwagę jak wy sami reagujecie, często problem tkwi też w naszych reakcjach. Jeśli boisz się, że sami nie poradzicie sobie, to jak najbardziej psycholog, niech popracuje i z maluchem i z Wami.

2017-12-09 21:28

Niestety moja córeczka także miała takie napady złości, do dzisiaj jej się zdarzają. Staram się przychylić, przykucnąć obok niej, aby być na jej wysokości i przytulam. Powiedzenie "tylko spokój może nas uratować" jej tutaj bardzo trafne. Ja również nie chciałam jej faszerować lekami. Jeśli już na prawdę nie dajesz rady, czy boisz się że dziecko zrobi sobie krzywdę w czasie napadu histerii, zapisz się do psychologa. Ale może najpierw spróbujcie razem np. słuchać muzyki klasycznej, więcej się przytulać i okazywać dziecku więcej czułości.

2017-12-08 21:29

Dobry wieczór. Niestety są to problemy wychowawcze. Dzieci próbują dominować bo to jest związane z ich rozwojem społecznym. Nie zawsze dobrze sobie radzimy z powstrzymaniem małego człowieka przed histerią. . Proponuję zapisać się z synkiem do psychologa, który doradzi, jakie postępowanie może być najlepsze w tym przypadku. Kochamy nasze dzieci bardzo ale też musimy je wychowywać i uczyć. Czasami potrzebujemy w tym wsparcia. Pozdrawiam

2017-12-05 07:13

Dziecko odczuwa dyskomfort oraz przez to jest marudne i zdenerwowane. Zęby są tutaj problemem. Niekoniecznie jego zachowanie. Możesz podawac mu jednak melisę jak najabrdziej. Nie powinna mu zaszkodzić. Ciekawy artykuł: http://czytelnia.cefarm24.pl/zdrowie/matka-i-dziecko-zdrowie/7-grzechow-glownych-idealnych-rodzicow Może również Cie zainteresuje.

2017-12-03 21:18

Może to być oczywiście spowodowane ząbkowaniem. Idzie Kika zębów na raz więc dziecko się denerwuje bo ciągle go coś boli jak nie z jednej to z drugiej strony. Czuję ciągły dyskomfort i jest to dla niego męczące. Męczy się dziecko dokładnie tak samo jak dorosły z tym że dorosły znajdzie wkoncu jakis środek łagodzenia bólu a dziecko już nie. Chcę żeby pomogła mu mama. Smaruj dziąsła Dentinoxem, możesz spróbować dać czopki Viburcol, możesz też w spróbować kropli Camilla, możesz też w razie już na prawdę kryzysu dać coś przeciwbólowego najlepiej z ibuprofenem bo jesy on różnież przeciwzapalny.

2017-12-01 22:12

Dziecko może być bardziej nerwowe z powodu wyżynania sie zębów..Ja córkę karmiłam piersią do 13msc i jak była córeczka bardziej rozdrazniona albo jak nie chciała wcale spać to piłam melisę...Ale tak jak poprzedniczki pisały można dziecku zaparzyć melisy i podać w formie herbatki, tylko nie należy przesadzac z ilością..można również podać syrop..na ząbkowanie polecam maści przeciwbólowe i chłodzące, zimne gryzaki, a moja córka lubiła jeszcze jak masowalam jej dziąsła szczoteczką silikonową na palec .

2017-11-30 23:30

Karo tak dzuwci maja czasem przy zabkowaniu...kiedy sa bardzo rozdraznieni , bo dokucza im to i sa bardziej.nerwowi...moj synek byl niespokojny i doktora przepisala mu czopki viburcol a mialam jeszcze pare bo wczwesniej podawalam synkowi na kolki...i uzywalam te zele.na zabkowanie...lub.rumianek. Czaswm pomagało...na chwile ale zawsze cos.. A mojej siostrze doktorka kazala kupić syrop melisol...a ja sowjemu czasem.od czasu do czasu zaparzam melise...bo tez ma swoje takie chumorki czasem i jest nerwowy...w sumie rodzice nerwowi to i synek...nietsety.

2017-11-30 22:02

Małe dzieci potrafią się złościć podobnie jak dorośli. Jeśli im coś dokucza, ból brzuszka, zębów czy po prostu mają gorszy dzień mają prawo ujawnić swoje emocje. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Jeśli zauważyłaś, że przyczyną są ząbki, staraj się używać żelu, aby ulżyć dziecku podczas ząbkowania. Dobrym rozwiązaniem są również ampułki Camilia czy Viburcol, które działają również uspokajająco na dziecko. Skoro dolewanie odrobiny melisy do herbaty przynosi pozytywne rezultaty, to myślę, że od czasu do czasu to nie zaszkodzi.