Podstawowe badania niemowlaka

zobacze jak moja pani pediatra bedzie podchodziła do tematu porad i rad dla dzieci. tez bym nie chciała byc od razu taka obarczana ze cos musze tylko ze moge. bo kazdy własnie ma swój wybór. 

każdy lekarz ma tam jakies swoje przekonania i swoje porady, naciskać nie powinna. moze zasugerować. tez nie lubie jak ktoś mi mówi rób tak i tak bo to jednak ja jestem matką i decyduje co dla moich dzieci jest najlepsze 

Ja właśnie też nie jestem zachwycona tym naciskaniem lekarki, tym bardziej że nie jest jakaś stara i spokojnie mogłaby uaktualnić wiedzę. Np chodzika absolutnie zakazała używać, a z sadzaniem na nocnik to jak najszybciej.. 

"Przede wszystkim nie wolno sadzać na nocnik dziecka, które jeszcze niepewnie siedzi i chwieje się przy sadzaniu. Przyzwyczajanie do nocnika dziecka 4- czy 6-miesięcznego jest nie tylko pozbawione sensu, ale może mu wręcz zaszkodzić, np. powodować wady postawy. Ponadto mięśnie zwieracza i wypieracza rozwijają się stopniowo i dzieci sadzane na nocnik zbyt wcześnie mogą zacząć używać innych mięśni do kontroli oddawania moczu. To z kolei w znacznie starszym, dorosłym wieku może powodować bóle kręgosłupa i nieprawidłowości w trzymaniu moczu" Najlepiej zatem rozpocząć naukę sadzania na nocnik koło 1,5- 2 roku życia 

dziecko musi być gotowe na to, ale można go oswajać w jakiś sposób

Dziwie się, że lekarz tak naciska na sadzanie dziecka na nocnik, przecież to nawet jest nie zdrowe. Już nawet nie chodzi o to czy dziecko rozumie do czego ten nocnik służy ale o to, że dziecko jest w stanie panować nad zwieraczami dopiero po 18 miesiącu około z tego co czytałam w poradnikach. Są przypadki, że dziecko wcześniej załapie ale w przyszłości mogą pojawić się problemy ze zwieraczami czy nietrzymaniem moczu więc warto się zastanowić czy chcemy się z tym spieszyć 

myśle, że nie ma pośpiechu, żeby przed rokiem zaczynać z nocnikiem 

U nas strasznie lekarka podczas badań przy szczepieniach naciska na to żeby sadzac na nocnik dziecko jak tylko zacznie siedzieć, bo ona nie może patrzeć na to jak 2 letnie dzieci latają w pampersach i się pyta czy już sadzamy. 

Na razie nocnik mamy kupiony, gdzieś tam sobie stoi w koncie żeby córka się oswajała z widokiem, czasem tylko tak o na sucho w ubraniach ją posadzę żeby coś tam się przyzwyczajala że coś takiego jest. Ale jako tako najszybciej pewnie koło roku bym chciała spróbować uczyć załatwiania się do nocniczka.