Zdrowie (1035 Wątki)
Opryszczka na ustach
Data utworzenia : 2022-03-04 07:10 | Ostatni komentarz 2024-03-26 21:18
Hej dziewczyny co polecacie na opryszczke na ustach przy karmieniu piersią i czy mogę zarazić jakoś synka?
2024-03-26 21:18
To prawda. Generalnie lepiej uważać żeby nie naruszyć bąbelków przy opryszczce, bo przy takiej sączącej się ranie też łatwiej o zarażenie innych osób z otoczenia.
2024-03-11 09:36 | Post edytowany:2024-03-11 09:40
Zależy też jak wygląda opryszczka bo jeżeli jest to sącząca się rana to maść przeniknie do krwiobiegu i do mleka. Ale w dużo mniejszej ilości niż po tabletkach więc jest bezpieczna do stosowania ale tylko doraźnie.
2024-03-11 09:15
Tak acyklowir przechodzi do mleka matki, ale w niewielkim stężeniu które nie jest groźne nawet jeżeli bierzemy leki doustnie. Żeby maść z acyklowir dostała się do krwiobiegu, musielibyśmy ją zjeść albo nakładać na żywe rany. Posmarowanie ust kremem z acyklowirem jest bezpieczne, ale zawsze lepiej skonsultować się z lekarzem.
2024-03-01 20:47
Lea, akurat większość kremów na opryszczkę zawiera acyklowir (czyli tą samą substację, która jest w tabletkach) i przenikają do krwioobiegu i mleka matki więc są przeciwwskazane w okresie ciąży i karmienia piersią. (Czasami lekarz zaleci jeśli korzyści ze stosowania przewyższają ewentualne ryzyko)
Z bezpiecznych smarowideł- Tonisan H.
2024-02-29 23:01
Generalnie chyba wszystkie maści i plasterki są bezpieczne w ciąży i przy karmieniu piersią, bo nie przenikają do krwiobiegu. Bardziej uważałabym na tabletki, chociaż je też lekarze czasem przepisują.
2024-02-26 08:06
Oo super nigdy nie słyszałam o tym
2024-02-25 10:23
Na opryszczkę w ciąży i podczas karmienia piersią bezpieczny jest żel Tonisan H - jego składniki nie wchłaniają się do organizmu, tylko działają "na zewnątrz".
Unikać całowania i nie dotykać ust dłońmi żeby nie przenieśc na dziecko.
2024-02-21 22:22
Ja uczulam moją mamę żeby całowała w czółko, nigdy w usta, bo to niebezpieczne. U mnie też opryszczka często nawraca. Pojawiła się jak mały miał niecałe dwa tygodnie. Używałam wtedy plasterków na przemian z grubą warstwą maści Aciclovir Ziaja, która najlepiej mi pomaga. Na szczęście mały się nie zaraził.