Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Hamak dla niemowlaka - Czy bezpieczny ?

Data utworzenia : 2018-01-10 15:44 | Ostatni komentarz 2018-01-12 11:54

Igaszka

1633 Odsłony
13 Komentarze

Witam serdecznie, Niedługo zostane mamą i przygotowuje wyprawkę dla Maluszka. Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad bujaczkiem - sa ostatnio modne. Natomiast przeczytałam opinie, że mogą nie być tak zdrowe dla naszych pociech jakby się wydawalo, a nadmiar bodźców ( wibracje, muzyka, zwisające zabaweczki) może "uderzyc" w układ nerwowy niemowlaka. A jaka jest Wasza opinia? Dodatkowo zastanawiam się jak to jest z Hamaczkiem, ponieważ tutaj juz mamy mniej dodatkowych bodzcow, dziecko mozna bujac, bo może wpływać poxytywnie, ale co z pozycja takiego Maluszka w takim hamaczku ? Czy jest to bezpieczne ?

2018-01-12 11:54

łał nawet nie wiedziałam że coś takiego jak hamak dla niemowlaka jest...

2018-01-11 19:48

Ja mialam firmy kinderkraft i byl sympatyczny. :)

2018-01-11 19:12

A jakie proponujecie bujaczki ? :) Ja sobie upatrzylam BabyBjorn

Konto usunięte

2018-01-11 19:06

Ajj, faktycznie. Hamaczek wydaje się fajny, ale kosztuje miliony... :( Bujaczej jest mobilny i tak jak mowisz mozna go ze soba wszedzie zabrac przez co bedzie dostatecznie spełniał swoją funkcję.

2018-01-11 10:14

Hamaczek zawsze mozesz kuoic juz starszemu dziecku. :) prawda ze fajne, ale szybko stanie sie niepotrzebny... A wydatek niemaly.

2018-01-11 09:47

Dzieki dziewczyny za odp. Jeśli chodzi o Bujak to zdecydowalam, ze kupie tylko taki, który będę mogła wziąć do rodziny bądź znajomych, bez żadnych banerów. No i też potrzebuje czegoś takiego w sytuacji kiedy właśnie będę chciała zrobić obiad, a kuchnie mam oddzielnie, albo wziąć kąpiel. Coraz bardziej odchodzę od hamaczku. Bardzo mi się podobają, ale po co wyrzucać pieniądze.

2018-01-11 08:10

Bujaczki jak juz poleca się generalnie powyżej 3 miesiąca życia, a wibracje w ogóle nie są polecane, tak jak pisały juz dziewczyny, mogą nadmiernie obciążyć układ nerwowy. Osobiście nie bardzo widzę sensu kupowania takiego bujaka, bo jeśli faktycznie miałoby go używać dziecko starsze niż 3 miesiące to chwila moment i maluch będzie zaczynał się bardziej ruszać, przewracac itp i po pierwsze jak pisala J.Swierczewska nie jest niczym dobrym ograniczanie my rej swobody, a po drugie najzwyczajniej w świecie dziecko nie będzie chciało być w wymuszonej pozycji, jak może próbować nowych rzeczy. O wiele lepiej polożyć dziecko na macie i jakieś zabawki mu powiesić na pałąkach lub na chwile wsadzić do fotelika samochodowego, efekt podobny, a nie trzeba dodatkowej rzeczy kupować; ).

2018-01-11 07:34

U nas bujak slabo sie sprawdzal, co prawda na poczatku cieszyl sie zainteresowaniem corki, ale potem klops, siedziala w nim jedynie do jedzenia dopoki nie usiadla juz tak naprawde stabilnie. U nas tak naprawde nic sie nie sprawdzilo w 100%. Z maty edukacyjnej tez chwila i potem poszla w odstawke. Tak czy inaczej bujak to fajna sprawa - kiedy dziecko chce z niego korzystac. Mozna wziac do kuchni i na spokojnie obiad zrobic... dziecko sie interesuje bo duzo sie dzieje i mamy jakis komfort ze choc na chwile mozemy je odlozyc. Ale nie zaleca sie by dziecko spedzalo duzo czasu w bujaku, bo nie jest to za dobre dla kregoslupa z powodu zlej pozycji malca w takim bujaczku. Bujanie bujaniu nie rowne, ale kazde bujanie w jakis sposob pomaga. Z reszta pozwole sobie cos zacytowac. " Odradzam rodzicom korzystanie z leżaczków. Położenie dziecka w takim urządzeniu ogranicza jego naturalną potrzebę ruchu - przekonuje Bogumiła Maćko-Trzpis, neurolog dziecięcy. - Jeśli rodzice używają ich tylko do tego, żeby np. nakarmić malucha lub odłożyć go na dosłownie pięć minut, wówczas dziecku nic się nie stanie. Jednak trzeba pamiętać, że dziecko w leżaczku jest nienaturalnie wygięte i pracuje tylko jedną grupą mięśni - podkreśla. Dziecko w takim urządzeniu leży w nienaturalnej pozycji, a ograniczając mu ruch, nie stymulujemy jego rozwoju fizycznego. Nie ma badań dotyczących tego, jak wibracje wpływają na mały organizm. Niektórzy twierdzą jednak, że dziecko może być przez nie zbyt mocno stymulowane, co może prowadzić np. do niepokoju czy zbyt dużego napięcia mięśni." A znam dzieci ktore potrafia caly dzien w takim bujaku przelezec.