Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Lapisowanie zębów mlecznych

Data utworzenia : 2017-09-20 23:02 | Ostatni komentarz 2018-06-05 22:42

Ewcia2

4444 Odsłony
19 Komentarze

Nie moglam znalesc tego tematu...moze zle szukałam albo przeoczyłem ale napisalam bo nie mogłam znalesc temat o plisowaniu zabkow. Na Internecie jest pare opin na temat plisowania zebow mlecznych.. czy któraś z was plisowalo mleczaki swojemu dziecku. Ja zaczelam synkowi plisowac jak mial 2,5latka ale mimo ze sa.po tym czarne i tak zabki sie dalej psują jedna dwujka zrobila sie juz taka jakby zolta taka ciemna taki juz slaby ząbek ze jak synek sie lekko uderzył o rowerek to utracilo sie mu pul zabka i teraz narzeka ze go boli...a nastepne plisowanie dop za dwa tygodnie..nie wie czy dalej plisowac czy moze lakierowac...mimo ze dentystka powiedziała ze mleczaki sie nie lakieruje co inni mówią ze sie lakieruje...napiszcie jak bylo u waszych dzieci z tymi zabkami jak mialy próchnice;-(

2017-09-25 23:34

Tylko ze kazdy stomatolog to inaczej, mi moj.zrobil mojemu synkowi lapisowanie co bylam przerazona jakie mual po tym czarne ale co zrobić trudno...a znów moja siostra chodzila z synkiem pul roku mlodszym od mojego 3,5letniego synka i tam.dentystka mu lakierowala a moja dentystka mowila ze takim dzieciom nie lakieruje sie wiec zwariowac mozna.który mam racje;-) jutri idziemy do innego dentysty bo synka boli zabek tem ci mual po plisowany a kest jest on raki delikatny i juz ciemny hakby jakby martwy;-( i synka boli i ortodontka mowi ze ma za malo zalapisowane zebym poszla zalapisowac bo będzie go boleć nie minął jeden dzien i synek zaczal narzekac ze ren ząbek go boli, jak czasem cos je to wola ze go boli i zadzwonilam do dentystki powiedzieć jej o tym i poprosic o szybszy termin to ze sie nie da a mam na 26października to jeszcze mieisac wiec zadzwonilam do innego w piatek i juz mam na wtorek cale szczęście;) moze zalapisuje i synka juz nie będzie bolał.zabek.

2017-09-21 09:55

Z tego co wiem to można lakierować mleczne zęby u dzieci, pod warunkiem, że występuje u nich wysokie ryzyko próchnicy. W lakierowaniu wykorzystuję się fluor, który uodparnia szkliwo na próchnicę, można zabieg powtarzać od 2-4 razach w roku. U dzieci stosowane są bezpieczne preparaty, które w momencie połknięcia nie zaszkodzą dziecku. Lapisowanie to taka impregnacja zębów zaatakowanych próchnicą azotanem srebra. Ma on działanie bakteriobójcze, więc powoduje cofanie się zmian próchnicowych. Najlepiej u dzieci stosować zabieg 3 razy w odstępach tygodniowych, wtedy efekt jest najlepszy. I wiadomo ciemne zabarwienie zębów jest nie do uniknięcia ;/ A lakowanie to jeszcze co innego :P Zabiegowi lakowania poddaje się mleczne zęby trzonowe i stałe zęby trzonowe i przedtrzonowe. Zalakowane mogą być tylko zęby zdrowe bez próchnicy. Zatem zabieg najlepiej wykonać w ciągu 4-6 miesięcy po ich wyrżnięciu. Lak to preparat o płynnej konsystencji, w mlecznym kolorze, który zapływa w bruzdy i zagłębienia na powierzchni żującej zęba. Lakowanie eliminujemy możliwość rozwoju bakterii w trudno dostępnych do oczyszczania miejscach, zmniejszając ryzyko wystąpienia próchnicy. Są to 3 różne zabiegi i lekarz stomatolog powinien podjąć decyzję. To on kontroluje stan ząbków dziecka i widzi, który z zabiegów przyniesie największe efekty :)

2017-09-21 00:03

Mojej córce lakierowalam mleczne zęby, a to są 2 różne zabiegi. Lapisowanie robi się, gdy próchnica już się pojawiła, aby nie doprowadzić do dalszego rozwoju i go powstrzymac, a nie jest możliwe założenie tradycyjnego wypełnienia ( najczęściej u małych dzieci, bo nie są w stanie tyle wysiedziec). Dentysta utwardza zmienioną powierzchnię. Natomiast lakierowanie tylko na zdrowe ząbki, bo pod lakiem próchnica może rozwijać się nadal, jeśli nie jest w pełni usunięta. Różnią się też częstotliwością, lapisowanie powtarza sie, żeby było skuteczne dość często, a lakierowanie na kilka lat wystarczy. Myślę, że metodę musisz dobrać do swojego synka, dziwię się tylko opinii, że mleczakow się nie lakieruje. Chyba że chodzisz panstwowo, to może są jakieś odgorne wytyczne z NFZ-u