Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1037 Wątki)

Wizyta u audiologa

Data utworzenia : 2013-05-11 17:58 | Ostatni komentarz 2014-02-21 00:04

konto usunięte

4285 Odsłony
9 Komentarze

Witam, mam pytanie odnośnie wizyty u audiologa kilkumiesięcznego dziecka. Jak było u Was? Gdyż my na taką wizytę pojechaliśmy już drugi raz i badanie nie udało się. Za pierwszym razem badanie odbywało się, podczas gdy ja karmiłam, żeby mały nie ruszał główką, ale był po przeziębieniu i podobno dlatego badanie nie wyszło. Niedawno byliśmy drugi raz i moim zdaniem mały i tak ładnie "wysiedział" dłuższą chwilę, ale podobno znowu się wiercił, bo to trzeba dłużej być w bezruchu i wskaźnik wariował, więc znowu badanie nie wyszło. Pani badająca powiedziała, że najlepiej by był, jakby dziecko spało - co jest mało prawdopodobne, gdyż zazwyczaj po wyjściu z auta się budzi lub w poczekalni czy kiedy pani doktor czyści mu uszka do badania. Teraz czeka nas trzecia wizyta, a mały może będzie jeszcze ząbkował - pytanie czy warto znów jechać czy poczekać, aż mały będzie starszy? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

2014-02-21 00:04

Moja mała miała około 7 tygodniu i też badanie było robione we śnie .Wszystko wyszło dobrze :) Ale u ciebie się nie dziwię ze źle wyszło bo picie zakłóca badanie .Najlepiej zrobić jak dziecko śpi :)

2014-02-07 22:26

ja byłam z maluchem jak miał dwa miesiące na badaniu w śnie, akurat mały zasnął w samochodzie podczas jazdy i nie obudził sie dopiero jak pani mu odklejała diody przebudził się na trochę i badanie szybko poszło w niecałe 10 min, teraz już tylko w 9 miesiacu mamy się zgłosić na już ostatnie ( mieliśmy w sumie 4 różne badania)

2013-05-17 23:00

U nas poszło dobrze, synek miał dwa miesiące trochę się kręcił, ale nie chciałam go karmić. Choć panie miały z początku małe problemy badanie się udało. Wydaje mi się, że synek ma dobry słuch bardzo dobrze reaguje co mnie cieszy. A konieczność wystąpiła, gdyż brał antybiotyki a powodu zapalenia płuc z którym się urodził. Na szczęście jest ok, a niebawem mamy zgłosić się na kontrolę.

2013-05-13 14:47

Nie ma potrzeby kontrolowania słuchu jeżeli nie było wskazań tak jak w przypadku synka Pani Weroniki. Natomiast jeżeli zauważyła Pani coś niepokojącego np. dziecko nie reaguje na dźwięki (nie wiem w jakim wieku jest dzieciątko) to warto to zgłosić pediatrze i on zdecyduje czy potrzebna jest taka konsultacja. Do Pani Weroniki nie zapytałam wcześniej i myślałam, że pierwsze badanie w szpitalu też nie wyszło. Myślę, że w takiej sytuacji można poczekać, aż synek będzie starszy. Proszę go obserwować i w razie jakiś niepokojących sygnałów, że ze słuchem jest coś nie tak wcześniej zgłosić się na to badanie. Może Pani również dopytać pediatry co o tym myśli, żeby później nikt nie zarzucił Pani, że nie zastosowała się Pani do zaleceń audiologa.

2013-05-13 14:26

My także mieliśmy w szpitalu w 2 dobie i wyszło pozytywnie - teraz wszystkie noworodki mają, dzięki akcji Owsiaka. Ale mój synek urodził się w 36 tyg. i miał podawany antybiotyk, stąd zalecenie konsultacji m.in. z audiologiem.

2013-05-13 13:38

My takowe badanie mieliśmy w szpitalu jakoś w 2 dobie albo 3 . Czy powinnam się z dzieckiem zgłosić do audiologa ponownie? Dodam też , że badanie wyszło pozytywnie na oba uszka.

2013-05-13 12:46

Ważne, aby to badanie wykonać. Jeśli jednak znowu synek będzie niespokojny i badanie się nie uda, warto poczekać. Ale nie za długo. Nie wiem co mówiła Pani Doktor kiedy powinno być zrobione to badanie? Może trzeba by było wyczyścić uszka w domu, żeby nie robić tego przed badaniem, wtedy może synek się nie obudzi.

2013-05-12 09:45

Tak, nie wychodzi na oba uszy - choć aparat czasami pokazuje zielone, a czasami czerwone światło. W domu wydaje nam się, że mały słyszy, czasami jak coś spadnie, czy jak bawimy się grzechotką, czy przy włączeniu muzyki. Choć przyznam, że teraz na potrzeby tej odpowiedzi spróbowałam grzechotką po jednej i drugiej stronie i nie zwracał uwagi, ale może koncentrował się na czymś innym - mojej twarzy, swojej rączce czy przeciąganiu się :). Trochę trudno jest mi stwierdzić czy na pewno reaguje, choć wydaje mi się, że tak. Moje pytanie dotyczy tego, czy jest sens jechać na kolejną wizytę, gdzie mały będzie miał 5 miesięcy - skoro wiemy, że będzie ruchliwy i może będzie ząbkował, czy lepiej poczekać jak będzie starszy. Z jednej strony myślę, że warto próbować za każdym razem, a z drugiej, że jest to dojazd do innej miejscowości i pani doktor "nalega", że mamy zrobić tak, by dziecko koniecznie spało...