Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Poparzenie słoneczne u niemowlaka

Data utworzenia : 2016-06-30 08:30 | Ostatni komentarz 2016-07-25 12:14

adamos

2397 Odsłony
22 Komentarze

Dziewczyny czy znacie jakieś domowe sposoby na oparzenie słoneczne u niemowląt?Wczoraj moje maluchy wróciły ze spaceru i wieczorem zauważyłam zaczerwienienia na rączkach. Widocznie niedokładnie je posmarowałam kremem. Posmarowałam maścią nagietkową. Jak Wy sobie radzicie?

2016-07-25 12:14

Ja polecam Panthenol spray z efektem chłodzenia. http://www.aptekagemini.pl/panthenol-forte-ice-effect-spray-chlodzacy-9-150ml.html

2016-07-19 21:39

Również polecam Panthenol, w moim domu rodzinnym zawsze ona była i ja sama również mam ją w swojej apteczce. Przydaje się nie tylko na oparzenia słoneczne, ale wszystkie inne. A nie raz zdarzy mi się, że np rozgrzany tłuszcz mi pryśnie.

2016-07-12 23:10

Z domowych sposobów bardzo dobrym sposobem jet nalożenie na poparzenie kwaśnego mleka. Moj brat kiedyś się tak poparzył na słońcu nad morzem, że płakał z bólu. Wtedy jedna taka starsza pani poleciła nasmarować miejsce poparzenia maślanką, wiecie, że pomogło? W sumie to jest metoda trochę dla starszych osób, bo ja sobie nie wyobrażam smarować maluszka maślanką. A z apteki to sięgnęłabym tak jak napisała Agnieszka - Panthenol - zawsze niezawodny :)

2016-07-11 09:41

Dzięki Agnieszka:), myślałam, że droga ta pianka, ale nie. Na pewno ją kupię.

2016-07-10 23:40

Adamos, super, że maluszki dobrze się czują. Podaję Ci przykładowy link, o jaka piankę nam chodzi : http://allegro.pl/panthenol-pianka-150-ml-oparzenia-poparzenia-i6237320017.html

2016-07-10 22:13

Ja rowniez uzywam tej pianki.

2016-07-10 17:28

Ja raczej staram się nie dopuszczać do oparzeń i zawsze smaruję synka kremem z filtrem .Ale czasem można zapomnieć .Adamos pytasz o piankę z panthenolem. Ja używam z firmy Aflofarm nazwa panthenol-150 ml.

2016-07-09 09:48

Dziewczyny co to za pianka z d panthenolem? Jakiejś konkretnej firmy? Kupie, tyle z Was ją chwali, zapewne jest dobra. Agnieszka, dziękuję, na szczęście kremy pomogły i na raczkach została tyko brązowa opalenizna:)