Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Szkarlatyna.

Data utworzenia : 2016-03-05 15:24 | Ostatni komentarz 2018-09-19 13:52

Bealia

3083 Odsłony
32 Komentarze

Wlasnie niedawno wrocilam z wizyty lekarskiej z moja 4 letnia coreczka. Okazalo sie ze ma szarlatyne. Dostalismy antybiotyk.Boje sie powilan tej choroby. Czy ktoras z mam miala stycznosc z ta choroba? Pani doktor niby uspokajala i kazala nawadniac dziecko gdyz unas zaczelo sie od wymiotow i mala nam sie odwodnila, chodz tylko 3 razy zwymiotowala. Dostalismy tez na wszelki wypadek skierowanie na szpital gdyby sie pogorszylo.Dodam ze martwie sie o dwoje dzieci gdyz jestem w ciazy 34 tydzien. Niby Pani doktor mowi ze niepowinnam sie zarazic ale sie boje.

2016-03-05 22:17

Bealia, ja mam bardzo często kontakt z tą chorobą w pracy (w przedszkolu). Miała ją również moja najstarsza córka gdy miała 5 lat. Jeżeli Twoja córeczka bierze antybiotyk to nie powinnaś się martwić o powikłania. Staraj się tylko, aby się nie przeziębiła i dużo piła. Pamiętam, że moją córkę bardzo bolało gardło i miała wysoką temperaturę przez 2 dni. Antybiotyk miała przyjmować przez 10 dni, aby nie dopuścić do powikłań. Najgorsze były dwa pierwsze dni, potem córka dobrze się czuła. Pamiętaj, żeby podawać antybiotyk tak długo, jak polecił lekarz, nie odstawiaj wcześniej, nawet jak córeczka będzie się dobrze czuła. Pamiętam, że przy szkarlatynie charakterystyczny jest "malinowy" język, a na koniec choroby córce schodziła skóra z dłoni i stóp - to normalne, nie należy się martwić. Prawdą jest, że na szkarlatynę można zachorować kilka razy. W przedszkolu panuje co roku i niektóre dzieci za każdym razem ją łapią, a niektóre jeszcze nigdy nie miały. Nie martw się na zapas, masz naprawdę niewielkie szanse na zarażenie jeżeli będziesz przestrzegać podstawowych zasad higieny. Życzę dużo zdrówka Tobie i Twojej córeczce

2016-03-05 22:12

Bealia tez myślałam że szkarlatyna to jak odra czy różyczka i choruje my raz.... fajnie że dałaś rade ją nawodnienia bo to najważniejsze im więcej płynów tym szybciej wypłucze to świństwo. Córcia przez noc się zregeneruje i jutro już może będzie miała więcej siły:) odpoczynek jest najważniejszy a jak dajesz soczki albo cytrusy do jedzenia to łącznie z witaminką C bo lepiej się przyswaja:)

2016-03-05 21:21

No to super Bealia. Będzie dobrze nie ma innego wyjścia. Jak się chwilę zabawiła to też bardzo dobry znak. Będzie coraz lepiej zobaczysz.

2016-03-05 21:13

Aga1989 tak masz racje przeciwciala zostaja tylko na ten dany paciorkowiec ,a z tego co mowila mi dzis pani doktor i doczytalam tez w necie jest kilka rodzajow paciorkowcow wywolujacych szkarlatyne i mozna na nia zachorowac od 3 do 6 nawet razy. Wyobrazacie to sobie. Ja zawsze bylam przekonana ze przechodzi sie ja raz i po sprawie. A tu sie okazuje ze tak jak na angine mozna chorowac kilka razy to i na to chorobstwo tez.Kasia S. dzieki. Mam nadzeje ze bedzie juz lepiej i antybiotyk zadziala. Najbardzej balam sie tego odwodnienia bo jak by sie pogorszylo to szpital. Ja w ciazy z zaleceniem lezenia a tu trzeba z dzieckiem by bylo do szpitala.Pojlam wiec coreczke elektrolitami,woda,sokiem czym sie dalo i juz jest troszke lepjej nawet sie chwile pobawila przed myciem i zadowolona z kampieli byla. Teraz zmeczona zasnela.

2016-03-05 20:57

Bealia musisz uwierzyć lekarzowi że nic Ci się nie stanie. Skonsultowałaś to z lekarzem więc nie ma problemu. A szkarlatyna faktycznie jest wyleczalna i teraz jak już stosujesz antybiotyk będzie wszystko dobrze a z dnia na dzień będzie lepiej. Głowa do góry.

2016-03-05 20:19

Aj początki trudne:/ faceci mam "umierają" podczas chorób a co dopiero dzieciaki takie bezbronne.... z tego co kojarzę szkarlatyna jest chorobą wieku dziecięcego wiec córka lepiej przejdzie ją teraz niż jako dorosła osoba a przeciwciała zostaną na całe życie:) trzymam kciuki żeby szybko zakończyła się u Was przygoda ze szkarlatyną:)

2016-03-05 17:28

Dzieki aga1989 za odp. Mam nadzeje ze bedzie jak piszesz i szybko jej przejdzie. Bo strasznie biedna jest. Taka bez sil

2016-03-05 16:31

Bealia jeśli chodzi o córkę to spokojnie w dzisiejszych czasach ta choroba jest wyleczalna praktycznie w 100% . Ważne że została szybko zdiagnozowana bo to jest klucz do sukcesu w leczeniu każdej choroby. Dostałyście antybiotyk więc bądź spokojna że za chwilkę będzie po wszystkim. Nie pomogę jeśli chodzi o kwestię twojej ciąży, ale skoro lekarka Cię uspakajała to może warto jej posłuchać.