Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1037 Wątki)

oparzenie na stópce

Data utworzenia : 2015-11-13 08:16 | Ostatni komentarz 2015-11-15 15:21

basiadzw

1641 Odsłony
10 Komentarze

Kochane mamy, poradzcie mi. Synek nogą zachaczył o miske z gorącą zupą. oczywiście poleciało mu na stope. Na szczeście na górną ćzęść wiec chodzić moze. Wczoraj zauwayzłam jakies czarne coś pod skórą wieć chciałam mu to wyciagnąć. oczywiście prędzej przy ściąganiu zachaczył drugą nogą i przebił sobie tego bombla. Dzisiaj ma czerwoną plame. tego czarnego nie ma juz bo wyciagnełam . i moje pytanie. czym to potem smarować jak juz sie skóra zasuszy mu tam , żeby nie została czerwona blizna.

2015-11-15 15:21

ta czerwona plama to znak, że skóa się regeneruje. ja poparzyłam się w grudniu zeszłego roku, sotknęłam rury od pieca, wszystko się zagoiło, ale czerowna plama schodziła kilka miesięcy,m stopniow była coraz bardziej brązowa, aż w końcu zeszła i nie mam żadnego śladu. dzieci mają większe zdolnośći regenerujące, więc spokojnie czekać, aż wszystko zejdzie

2015-11-15 09:25

Regeneruje ale rowniez rozrasta.

2015-11-14 22:14

Po oparzenie herbatą córka kuzynki nie ma blizny. Długo się goiła, ale po czasie nie ma śladu. Nie pamiętam w jakim wieku była ale na pewno miała mniej niż 4 lata. Skóra dziecka szybciej się regeneruje. Stosuj się do zaleceń lekarza a wszystko będzie dobrze.

2015-11-14 01:46

Basiu, nie martw się :) Ja kiedyś przez nieuwagę oparzyłam się żelazkiem do tego stopnia, że aż został na nim kawałek przypalonej skóry. Dziś nie mam po tym oparzeniu żadnego śladu. A dodam, że oparzyłam wewnętrzną część dłoni nieopodal zgięcia łokcia, a skóra w tym miejscu jest bardzo delikatna. Nie martw się, skóra dziecka bardzo szybko się regeneruje :)

2015-11-13 21:24

Basiadzw kilka lat temu byłam z siostrzenicą na wycieczce z przedszkola a jedną z atrakcji była możliwość przejażdźki kładem. Nie sądziłam że dorośli ludzie potrafią być tak nieodpowiedzialni i że maluszki będą sadzać na rozgrzanym kładzie a moja siostrzenica w pewnym momencie zacisneła nóżki na rozgrzanym silniku i w wyniku tego bardzo poparzyła nóżkę. oczywiśćie pojechałam z nią do lekarza, dostała maść z antybiotykiem ale długo oparzenie się nie chciało zagoić i ropiało. ślad po oparzeniu pozostawał kilka miesięcy ale teraz już nie ma śladu po nim więc smaruj miejsce poparzenia przepisaną maścią a później kup maść lub krem który pomaga na zabliźnienie i wszsytko będzie dobrze.

2015-11-13 12:59

Najważniejsze że byliście z dzieckiem u lekarza i przepisał odpowiednia maść. A czy zostanie czerwona plama to się okaże po zagojeniu.

2015-11-13 12:54

Basiu nikt z nas nie jest wróżką i tak z opisu nie odpowie Ci jednoznacznie jaki sprawa będzie miała finał. Na to trzeba czasu....

2015-11-13 10:48

spokojnie. Bylismy w szpitalu od razu. dostałam recepte własnie na argosuflan. oparzenie było I/II stopnia. tylko własnie martwi mnie to zaczerwienienie. czy mu czasem nie zostanie plama czerwona.