Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1065 Wątki)

Krwiak podokostny

Data utworzenia : 2015-10-09 11:45 | Ostatni komentarz 2016-01-23 17:50

AQGUSIA

2029 Odsłony
6 Komentarze

Pani Doktor mój syn urodził się z dużym krwiakiem który po jakimś czasie zwapnialy.Nadmienię że w szpitalu powiedzieli tylko tyle że albo się wchłonie albo skostnieje nie kierując mnie co mam dalej zrobić.Zaś położna i pediatra powiedziały żeby się nie martwić bo się wchłonie. Czy wraz z wzrostem glowy to się pomniejszyć?oraz czy masaż tego krwiaka zwapnialego coś da (zalecane przez ortopede)?Proszę o odpowiedź.

2016-01-23 17:50

Witam. Najpierw powinnas zrobic usg ciemiaczka wtedy sie okaze czy krwiaki skostnialy chyba ze juz wiesz.My tez czekalismy mowili ze do 3 m-ca sie wchlona ale jednak tak sie nie stalo.Teraz widze ze z czasem optycznie on sie zmniejszyl czyli glowka urosla i ma troche wiecej wlosow. Jak sie okaze ze skostnialy to juz nic nie zrobisz. Ortopeda powiedzial co potem potwierdzil profesor chirurgii ze mozna delikatnie ugniatac ale o tym to musisz porozmawiac ze swoim ortopeda.Jak masz jeszcze pytania to pisz. Jesli dopadla cie przez to depresja to wiedz ze ja tez przez to przechodzilam i ze 3 dni plakalam:(

2016-01-18 14:05

mój syn ma 3 mc i niby ten krwiak się zmniejsza ale na główce ma "róg" z jednej strony mniejszy z drugiej większy, proszę o radę czy robić z tym coś więcej czy jedynie kontrolować u chirurga?

2015-10-21 15:14

Byłam u profesora chirurgii dziecięcej powiedział że w ciągu roku lub dłużej zwapnialy krwiak się rozciągnięte jeśli zaś efekt nie będzie zadowalający można udać się do rehabilitantów.Jak ma ktoś pytania to piszcie.

2015-10-11 11:20

Dzień dobry. Z krwiakami podokostnowymi sprawa jest trudna. Część lekarzy uważa, że duże krwiaki należy ewakuować w pierwszym tygodniu życia. Druga część neurochirurgów a jest ich więcej, uważa, że nie należy tego robić. Nie ma złotego środka. Problem zaczyna się, kiedy właśnie krwiak skostnieje. Oczywiście, wraz ze wzrostem głowy (czaszki), zmiana będzie proporcjonalnie maleć (optycznie). Urosną włosy i może tak być, że w przyszłości nie będzie jej widać. Żeby Pani się ostatecznie uspokoiła, proszę umówić się na wizytę do chirurga dziecięcego a najlepiej do neurochirurga po poradę. Doktor wyjaśni Pani, jakie można zastosować procedury, czy czekać. Moim zdaniem, oczywiście nie widzę główki synka, bazując na doświadczeniu, myślę, że można spokojnie poczekać i obserwować główką. Nie zaszkodzi zrobić badanie USG tej okolicy. Pozdrawiam

2015-10-10 14:27

Tylko że u nas już skostnial i nic już się nie da zrobić. Też wszyscy zapewniali że się wchłonie

2015-10-09 20:28

Moja córka również urodziła się z krwiakiem tzn krwiak powstał w trakcie porodu. Znajduje się praktycznie na czubku głowy. W szpitalu lekarz powiedział, że powinien sam się wchłonąć, żeby go nie dotykać, kontrolować czy się nie powiększa. Jeśli by sie powiększał lub długo nie wchłaniał bardzo prawdopodobne że będzie wymagał interwencji chirurgicznej. Nam zabroniono go dotykać i nakazano bardzo na niego uważać, stosujemy sie do tego kontrolujac tylko czy się nie powiększa, wydaje mi się że powoli zaczyna się wchłaniać, proces ten jednak może być długotrwały i trwać nawet 2-3 meś