Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1065 Wątki)

Suplementacja żalaza

Data utworzenia : 2015-08-10 23:10 | Ostatni komentarz 2015-08-15 23:47

domino1401

4114 Odsłony
5 Komentarze

Mój syn ma 4 i pół miesiąca. Od 2 miesięcy przyjmuje Ferrum Lek z powodu niskiego wyniku MCV. Nie sprawdzałam wcześniej jakie są normy, bo ufałam pani doktor do której chodziliśmy. Ostatnio przez przypadek dowiedziałam się, że prawdopodobnie syn dostaje żelazo niepotrzebnie. Stąd moje pytanie: jaka jest norma MCV dla niemowląt. Nie chciałabym powoływać się na internet. Druga rzecz dotyczy samego Ferrum. Czy może on powodować mniejszy apetyt u dziecka i słabsze przybieranie na wadze? Czy dzieci po Ferrum mogą być niespokojne przy karmieniu piersią? Właśnie tak się u nas dzieje. Wcześniej nie łączyłam tego z rozpoczęciem suplementacji syropem, ale może to tu tkwi problem. P.S Syn miał wynik MCV 80,4. Na wynikach z laboratorium widnieje zakres 84-98. Myślałam, że są to normy dla dzieci. Z tego co czytam w internecie to jednak zakresy dla osób dorosłych. Czy to prawda? I czy powinnam zmienić lekarza? Jeśli syn niepotrzebnie otrzymuje żelazo to czy zaszkodzi mu to? Z góry dziękuję za odpowiedzi i bardzo proszę o radę eksperta.

2015-08-15 23:47

Pan Doktor, właśnie o to chodzi że lekarz dał żelazo nie wiadomo na co bo jak napisała autorka wątku powyżej wartość hemoglobiny wynosiła 12,6. Dziecko w ogóle nie miało niedokrwistości. A do tego dawka przepisanego żelaza była bardzo wysoka 10mg/kg ! Lekarz prowadził terapię bez kontrolnej morfologii. A z dodatkowych badań zlecił badanie kału na obecność krwi, z resztą wynik wyszedł negatywny. Mam nadzieję Domino że macie się lepiej. Pzdr

2015-08-15 21:37

Dobry wieczór. Jak wiadomo morfologia krwi składa się jeszcze z innych parametrów, które, w przypadku niedokrwistości obniżają się. Nie można ustalać rozpoznania tylko na jednym parametrze. Do tego dochodzi stężenie żelaza w surowicy i ilość białk, które to żelazo wiąże i transportuje. Pisze Pani tylko o średniej objętości krwinki (MCV) ale jeszcze ważna jest hemoglobina (Hb) i hematokryt (Ht). Można też dodatkowo sprawdzić jaki jest średni ciężar hemoglobiny w krwince. Wszystkie te wyniki składają się na rozpoznanie. Niedokrwistość u niemowlęcia rozpoznajemy, jeżeli mamy obniżoną Hb, Ht oraz, dodatkowo MCV- 70 fl. lub niżej. 80 fl. przy prawidłowym stężeniu Hb i Ht może nie świadczyć o chorobie. Poza tym, w okresie 4-m-ca możemy obserwować tzw "fizjologiczną" niedokrwistość. Dlatego, między innymi wprowadza się w tym czasie owoce i warzywa, w których witamina C ułatwia przyswajanie żelaza z pokarmu a wprowadzenie kaszki, zawierającej żelazo, dodatkowo uzupełnia niewielkie niedobory. W pokarmie mało jest żelaza a zapasy z okresu noworodkowego kończą się. Objawy, które Pani opisuje mogą jednak przypominać objawy niedokrwistości ale dość nasilonej: brak apetytu, mniejsza aktywność, senność. Ferrum lek jest różnie tolerowane przez dzieci, wtedy można zmienić preparat na Actiferol lub Innofer. Można jeszcze wykonać badanie ogólne moczu. Czasem zakażenie dróg moczowych może dawać niewielką niedokrwistość, która jest pierwszym objawem choroby. Trudno mi dać Pani jakąś radę, ponieważ nie znam pozostałych wyników badań u dziecka. Najlepszą próbą będzie odstawienie dziecku leku na tydzień i sprawdzenie, czy jest reakcja. Jeżeli nawet leczymy niedokrwistość, to tydzień niepodawania nie będzie miał znaczenia a coś nam podpowie. Wtedy będzie można jeszcze raz zanalizować wyniki i podjąć leczenie innym preparatem lub zrezygnować z leczenia. Pozdrawiam

2015-08-11 22:32

Domino, nie wiem jak to napisać, ale mnie zatkało.... Po pierwsze ja na prawdę nie wiem na co Ci ten lekarz dał żelazo, bo synek miał jak najbardziej prawidłowy wynik morfologii. Nawet te neutrofile nie są takie niskie, bo dzieci od 5 doby do 5 roku życia mają w rozmazie przewagę limfocytów, a mniej neutrofili. By stwierdzić ich obniżenie potrzebny jest ręczny rozmaz i policzenie ich bezwzględnej liczby. Po drugie jak przeliczyłam zaleconą Wam dawkę żelaza w Ferrum na masę ciała synka wyszło mi 10 mg/kg co jest absolutnie za dużą dawką i stąd te problemy u synka z jedzeniem. Jak już chciał lekarz dawać to dawka powinna być 2 x 0,5 ml. Po trzecie jest faktycznie problem z niskimi przyrostami masy ciała Twego dziecka. Czy tego przyczyną jest ta nieszczęsna terapia żelazem? Nie można tego wykluczyć. Ale też trzeba jeszcze poszukać innych przyczyn i tu powinien wykazać się już ten inny lekarz. A tak na koniec to dlaczego w ogóle robiliście te badania dwa miesiące temu? Już wtedy były niskie przyrosty masy ciała? Powodzenia jutro, mam nadzieję, że wszystko się naprostuje.

2015-08-11 21:22

Artan dziękuje za zainteresowanie. To bardzo miłe :) Jutro idę z synkiem do innej Pani dr w przychodni i być może pójdę jeszcze do jednej osoby z polecenia. Zobaczymy co powiedzą. 80,4 to wyjściowe MCV. Syn badania miał robione tylko raz. Miał jeszcze pobierany kał do badania krwii utajonej, ale wyszło ujemne. Hemoglobina w badaniu wynosiła 12,6. Wartość, która jeszcze była poniżej normy to NEU% 23,6. Syn gdy się urodził ważył 3900, a teraz waży 5605. Malutko :( Walczę o każdy gram. Przybiera na wadze od 60 do 100g tygodniowo. Lek podawałam 2 razy dziennie po 2,5 ml.

2015-08-11 00:37

Domino, na początek taka formalna kwestia: jak chcesz by ekspert w miarę szybko odpowiedział na Twoje zapytanie musisz oznaczyć ten wątek jak pytanie do niego, bo nie zrobiłaś tego przy tworzeniu wątku. Możesz napisać do redakcji, żeby zrobiła to za Ciebie. Normy MCV dla niemowląt w zależności od źródła wahają się, najszersze widełki to 70-100 fl. Wartości niższe wskazują na mikrocytozę, która występuje najczęściej w przypadku niedoboru żelaza, ale nie tylko (to już zadanie specjalisty). Ta wartość którą podajesz to wyjściowe MCV czy już po miesiącu terapii? W ogóle mam pytanie kiedy zrobiliście morfologię, jaka była wartość hemoglobiny i czy właśnie mieliście kontrolną morfologię w trakcie terapii? Lekarz powinien po pierwsze zrobić więcej badań, o których pisałam Ci w wątku przy diecie by rozpoznać niedobór żelaza i przynajmniej po miesiącu od rozpoczęcia terapii zrobić synkowi kontrolną morfologię. Co się tyczy Ferrum. Potrzebuję informacji ile waży synek i ile oraz jak często ten lek podajesz dziecku. Normalnie zapotrzebowanie na żelazo u niemowląt to około 1mg/kilogram masy ciała/dobę. W przypadku niedoborów podaje się dawkę 2-4mg a w niektórych przypadkach nawet do 6 mg/kg masy ciała dziecka/dobę. Preparaty żelaza mają to do siebie, że niestety często powodują problemy gastryczne u dzieci w postaci bólów brzucha (szczególnie żołądka), nudności, zaparć lub biegunek. Taki osesek nie powie, że boli go brzuszek, Będzie manifestował to w postaci płaczu, prężenia, niechęci jedzenia a w konsekwencji będzie miał gorsze przyrosty masy ciała. Taki obraz maluje się u Twego dziecka. Te działania niepożądane często zmuszają do zmiany preparatu żelaza. Za dość dobrze tolerowany uchodzi Actiferol (do kupienia bez recepty), ale jest ciut droższy od Ferrum. Wiem, że obawiasz się czy nie zaszkodziłaś synkowi tą terapią. Nie wiem ile tego żelaza podajesz, ale domyślam się, że lekarz nie szalał i najprawdopodobniej dał Ci dawkę 2 mg/kg. To nie jest tak dużo i nie powinnaś martwić się, że przeładowałaś synka żelazem. Będzie miał większe zapasy. Tak jak pisała wcześniej Klio jej dziecko miało toczoną krew i otrzymało tego żelaza dużo więcej niż Twój synek, a ma się dobrze. Także spokojnie. W kwestii lekarza nie mnie go oceniać po tym jednym przypadku. Ja osobiście chodzę ze swoim dzieckiem do doświadczonych pediatrów, na szczęście dla nas tylko na obowiązkowe, szczepienne wizyty.