Zdrowie (1037 Wątki)

Blizny po ospie u niemowlaka.

Data utworzenia : 2015-06-03 18:36 | Ostatni komentarz 2015-06-15 20:59

2397 Odsłony
8 Komentarze

Witam. Mój siedmiomiesięczny synek zaraził się od swojego brata ospą. Niestety na buźce miał bardzo dużo krostek, które drapał i pozostało mu sporo "wgłębień". Czy jest jakaś możliwość żeby je spłycić? Jak mam pielęgnować jego twarz? Czy mogę używać u niego kremu na blizny? Jakich kosmetyków mogę używać? Pomocy...

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-06-15 20:59

Bardzo Pani dziękuję za odpowiedź :) Już jestem trochę uspokojona. Na szczęście nie mamy skłonności do blizn przerostowych i ranki z każdym dniem są troszkę mniej widoczne...

2015-06-14 20:22

Dobry wieczór. Początkowo blizny po ospie wietrznej u niemowlaka są bardzo widoczne. Minął krótki czas po chorobie. Po kolejnych miesiącach większość z nich ulegnie spłyceniu. Naskórek ulega rogowaceniu i złuszczaniu, tak więc i blizny, zwłaszcza w skórze dziecka będą się spłycać. Niestety nie mogę obiecać, że znikną. Nasze blizny na skórze pochodzące z dziecięcych lat, też początkowo wyraźne, w wieku dorosłym są mało widoczne. Problem pojawia się, kiedy skóra ma skłonność do blizn przerostowych. Kremy na blizny można stosować u niemowląt ale raczej, żeby zapobiec przerastaniu blizny. Wizyta u dermatologa to dobry pomysł i myślę, że lekarz Panią uspokoi. Pozdrawiam

2015-06-07 11:44

Artan- właśnie na to liczyłam :D Dam znać pod koniec kuracji...

2015-06-07 11:36

Skóra niemowląt ma duże właściwości regeneracyjne.Trzymam za Was kciuki!

2015-06-07 11:29

Właśnie smaruje mojego synka kremem od pierwszego dnia życia Emolium i powiem, że wydaje mi się, że krostki trochę bledną a nawet się spłycają. Mamy też ten problem, że jesteśmy alergikami i tu też muszę dodatkowo uważać dlatego nie zdecydowałabym się na coś więcej bez konsultacji z lekarzem. Mam nadzieję, że jakoś uda nam się zminimalizować powstałe uszkodzenia ;)

2015-06-06 18:36

Widzisz Paula, blizny po ospowe są bardzo trudne do leczenia, a nawet można rzec niewyleczalne. Wynika to z tego, że jeżeli wykwity ospowe zostaną rozdrapane, dochodzi do nadkażenia skóry i zniszczenia jej warstw głębokich , stąd ich wygląd w postaci takich zagłębień. Na blizny stosuje się maści z wyciągiem z cebuli, sylikonowe, ale ich zadanie polega na zahamowaniu rozrostu kolagenu, czyli włókien tkanki łącznej, stąd lepiej działają na blizny przerostowe a nie na zanikowe jak ma to miejsce w przypadku ospy. U dorosłych można posiłkować się laserem, mikrodermabrazją, ale nie u Twego maleństwa. Skórę Twego synka musi zobaczyć lekarz, najlepiej dermatolog (teraz niestety musisz mieć do niego skierowanie od rodzinnego) . A tak na teraz jeżeli zmiany po ospowe już się wygoiły pielęgnuj ją normalnie łagodnymi środkami do mycia i kremami do skóry niemowląt.

2015-06-04 18:54

Właśnie wybieramy się do lekarza, ale dopiero pod koniec przyszłego tygodnia mamy wizytę. Pediatra zabroniła nam przychodzić wcześniej do przychodni z powodu obniżonej odporności maluszka. Dlatego napisałam tutaj na forum, bo być może któraś z mam miała podobny problem...

2015-06-03 23:46

Ja to bym udała się do lekarza i jego zapytała o radę. Powinien udzielić porady. Pamietaj też, ze u takiego maluszka nie powinno się stosować leków bez wiedzy lekarza.