Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1037 Wątki)

Chora mama i pilnowanie dziecka

Data utworzenia : 2015-04-15 09:10 | Ostatni komentarz 2015-05-07 00:35

Patrycja-1995

4273 Odsłony
16 Komentarze

Synek ma 6 miesiecy ja natomiast jestem chora. Czy moge go zarazic ? Do tej pory jeszcze w ogole nie byl chory. Boje sie ze moge go zarazic

2015-04-17 08:25

Tez uważam żeby nosić maseczki i nie zbliżać się do dziecka. Pewnie i tak faza roznoszenie wirusów juz za tobą ale profilaktycznie kupilabym w aptece maseczkę i nosiła przy dziecku.

2015-04-17 08:13

Maseczki i mycie rąk to podstawa:) mój mąż przynosi co chwilę z pracy jakieś choróbska i zawsze jak jest chory, to maseczki idą w ruch. Malutka tylko raz była chora, ja zresztą też, tylko w innym czasie, i jej nie zaraziłam. Dobrze jest poprosić kogoś zaufanego, ażeby się maleństwem trochę zajął, żebyś ty mogła się położyć ;)

2015-04-15 13:57

piersia nie karmie tylko mm

2015-04-15 12:52

Patrycja, a karmisz piersią? Jeśli tak, to przy zachowaniu podstawowych zasad higieny powinno być ok, gdyż w czasie Twojej choroby synek dostaje przeciwciała dokładnie na Twoją infekcje. Życzę zdrówka!

2015-04-15 11:43

Mialam raz z nim przypadek ze wszyscy w domu byli chorzy on mial 4 miesiace i nie zachorowal caly czas jest zdrowy nawet mial kontakt z osoba chora na szkarlatyne i nic mu nie jest a minely juz 2 tygodnie a tyle wystarczy zeby wirus sie wystarczajaco rozwinol

2015-04-15 10:17

Niestety bardzo często zdarza się że niemowlak narażony jest na zarażenie własnie ze strony najbliższych osób , ale nie jesteśmy w stanie się tego ustrzec. Ja bodajże kiedy synek miał 3 lub 4 miesiące byłam przeziębiona i oprócz stosowania maski na twarz, częstego mycia rąk, unikania kichania przy synku i leczenia się nie mogłam niczego więcej zrobić. Bardzo ważne jest jeżeli karmisz piersią aby nie unikać karmienia ponieważ mleko matki w okresie choroby ma jeszcze więcej przeciwciał przeciwko chorobom i uodparnia maleńki organizm. Natomiast karmiąc piersią musisz leczyć się lekami które są przeznaczone dla kobiet karmiących- to bardzo ważne. Ja bardziej niż zwykle uważałam na to aby synek nie miał kontaktu z zarazkami i udało mi się wtedy nie dopuścić do jego zachorowania. Jeżeli nie karmisz piersią to możesz podać dziecku dodatkowo probiotyk lub tran który również poprawi jego odporność.

2015-04-15 09:59

Zawsze jest ryzyko że każdy mz domowników możemcoś przechwycić, nawet dzidzia. Roxi słusznie doradziła by nosić maseczkę, jak nie dasz rady powstrzymać się od kkaszlu przy dziecku, bo i tak bywa, to nie zasłaniaj ust dłońmi a przedramieniem. Wietrz często pomieszczzeni, a dzidzi podawaj wit.c

2015-04-15 09:46

Ja raz mojego anginą zaraziłam,bo się zapomniałam i parę razy nie umyłam rąk i go pocałowałam. Miał 2 miesiące... Ale praktycznie przespał całą chorobę i tragedii nie było bo dosyć szybko doszedł do siebie a ja przez tydzień zdychałam... Teraz ma 7 miesięcy i nie choruje a ja od porodu już 3 razy miałam anginę i śpimy razem :) Ale po prostu teraz bardziej tego pilnuję żeby myć ręce,nie całować go pod żadnym pozorem.I póki co się udaje go uchronić,bo u nas ciągle ktos chory a on nie łapie nic jak tego przestrzegamy. Jak się boisz możesz sobie kupić maseczkę higieniczną na twarz :) Ale żel antybakteryjny właśnie z tego powodu zawsze mam w domu.