Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1037 Wątki)

Bagatelizowanie alergii

Data utworzenia : 2014-07-07 12:49 | Ostatni komentarz 2014-07-22 10:18

SamantKa

3437 Odsłony
11 Komentarze

Jakie mogą być skutki bagatelizowania alergii pokarmowej, bądź skórnej? Czy podając niewielkie ilości alergenu przy alergii pokarmowej można bardzo zaszkodzić? Co się dzieje wewnątrz ciała dziecka podczas alergii pokarmowej - czy może się ona odbić na zdrowiu w przyszłości? Piorąc np. w detergencie, który uczula nie da się uodpornić na niego dziecka?

2014-07-22 10:18

E. Nowak można go kupić w aptece właśnie :) jest w takiej małej tubce 100g i kosztuje 7- 8 zł ,,, ale ja kupuje taki duży pojemnik 400 g i kosztuje 22 zł ,,, to jest kosmetyk dla dzieci typowo z azs , łuszczycą , czy alergią ,, smaruję nim normalne jak zwykłym kremem :) 2-3 razy i naprawdę jej służy ,,, nawet ja miałam strasznie ręce popękane i mi wystarczy że ją smaruje i po tyg zmiany zniknęły ,,, a stosowałam na swoje ręce różne cuda niewidy i nic tak szybko nie pomogło ,,, :)polecam ,,,

2014-07-21 21:52

Niestety nie ma co bagatelizować objawów alergii, nie wykryta i nieleczona z czasem może się nasilić i być uciążliwa dla dziecka. Testy skórne można już wykonywać u sześciomiesięcznego dziecka, jednak nie są do końca miarodajne, gdyż w miarę poprawny wynik otrzymuje się u dzieci powyżej 3 roku życia.

2014-07-21 09:37

No ja oliatum stosuję bo mam aptekę i często są tam promocję ale muszę kupic ten mediderm jak piszesz że nie szkodzi muszę spróbować a w jakiej drogerii go dostanę ?

2014-07-20 22:22

E . Nowak mojej córce bardzo pomaga pumafucort ... ale on zawiera antybiotyk i sterydy i chociaż jest to niby krem to smaruję go tylko na bardzo silną alergię ,,, jest najbardziej skuteczny ...tak na co dzień to smaruję mediderm 2-3 razy dziennie on nie szkodzi :) to krem dla alergików i dzieci z azs :) a na wysypki od słońca to oliatum albo emolium krem :)

2014-07-19 20:50

My byliśmy nad morzem i małemu pojawiła się jakaś wysypka na plecach i rączkach. Aż się boję bo ja mam AZS a to wyglądało podobnie i mały się drapał. Na szczęście teraz to troszkę schodzi. Nawilżałam te miejsca Bambinem i wtedy tak się nie drapał.

2014-07-18 20:10

Magadalen naprawdę podziwiam cię z tyloma problemami sie borykasz alergie i wznp masz ciągle coś Mam pytanie do CB jakich maści używasz na alergię na słońce coś ci lekarz przepisał?

2014-07-12 12:25

cerien dziękuję za nadzieję ,,,wiesz ja stosuje same najlepsze preparaty i byłoby ok tylko że córka 4 razy dziennie musi ze mna wykonywać ćw na wzmożone napięcie mięśniowe ,,,nie wiem czy wiesz jak takie c wyglądają ale nie należą one do przyjemnych ,,, a u niej wystarczy za mocno chwycić nogę i już za godzinkę widać na nodze problem ,,, i co ja podlecze to znów po cw jest ten sam problem ,,, Ćwiczyć musi więc musimy jakoś to przecierpieć :) takkkkkk słodycze są zakazane niestety a moja tez czasami tak patrzy że aż żal serce ściska ,, no ale trzeba wytrzymać kiedyś sobie to odbije :) i się naje :)

2014-07-10 22:03

Magdaleno wiesz co mój kuzyn miał 3 miesiące jak nagle zaczął się przeraźliwie drapać, aż do krwi. Do tego wszelkie zgięcia czy to na rękach czy na nogach oraz pupcia dostawała takich wielkich czerwonych plam i mu się to łuszczyło. Mówiłam cioci że mi to wygląda na alergię ale ona jeździła od lekarza do lekarza i oczywiście kupowała maści, cuda i nic nie pomagało. Już nie mówiąc o majątku jaki na to wydała. Lekarze tłumaczyli że to enzema poporodowa nie wiem co to dokładnie ale tak to ciocia przetłumaczyła z włoskiego (bo mieszka w Italii). Dopiero gdy młody skończył 6 miesięcy i przylecieli do Polski któregoś dnia był w takim stanie że trafili z nim na pogotowie, ale pojechali od razu do szpitala dziecięcego. Wystarczyła jedna doba i seria przeprowadzonych badań aby okazało się że mały ma AZS i skazę białkową. Dwa tygodnie spędzili w szpitalu aby wyprowadzić go ze stanu w jakim był. Po powrocie do domu okazało się że niewiele mógł jeść. Ten okres był jeszcze jako taki ale gdy mały zaczął już rozumieć że jego starsza siostra je np. czekoladę a jemu niewolno zaczęły się problemy jak mu to wytłumaczyć. Z wiekiem więcej rozumiał jednak wciąz liczył że ktoś mu odstąpi kawałek czekolady czy troche orzechów. Powiem Ci że on w tej chwili ma 5 lat i ostatnio rozmawiając z ciocią uradowana mówiła mi że jest znaczna poprawa bo kuzyn może jeść coraz więcej, już praktycznie wszystkie owoce i czekoladę :). Więc jest szansa dla Twojej córy że z tego wyrośnie :)