Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Lek czy suplement diety - czy ma to dla Was znaczenie?

Data utworzenia : 2014-06-26 15:05 | Ostatni komentarz 2023-06-25 20:39

Konto usunięte

4109 Odsłony
26 Komentarze

A wiec zacznę od pytania lek czy suplement diety - czy ma to dla Was znaczenie przy zakupie danych specyfików? Bo ja po moich przejściach z Vitaminą D u Jasie gdzie podawałam mu suplementy diety w postaci kapsułek Twist Off i średnio na niego działających i teraz przy antybiotykoterapii zaczęłam wszystko sprawdzać i kontrolować i np. jako lek osłonowy kupiłam enterol który jest na receptę ale jest po testach i przebadany a nie tak jak np. w przypadku Osłoniku który jest tylko suplementem diety. Zwracacie na to uwagę aby podawać dzieciom leki przebadane czy podajecie suplementy diety?

2014-06-26 15:34

mraczek 80, w przypadku Witaminy D ja rowniez podaje corce tylko witamine D (Devikap) przepisana przez lakarza pediatre, bo wiem , ze jest prawdziwy lek, o znacznie lepszym dzialaniu niz suplementy wit D dostapne bez recepty w aptece. Ale nie wiedzialam tego od poczatku, i przez pierwszych kilka miesiecy podawalam suplementy z pateki, nabijaac kieszenie koncernom farmaceuttycznym.......A o tym ze wit D przepisdana na recepte dowiedzialm sie przypadkiem od pediatry i na forum internetowym wyczytalam, ze dzieci przyjumujace wit D w suplementach maja czesto niedobory....../ Co do innych lekow w sumie nie zwracam uwagi na etykiety, kupuje zawsze sprawdzone np osłonowo i w biegunce podaję małej Dicoflor 30, lub Floractin w kroplach :) Do tego czasmi Witaminę C, rowniez nie patrze na etykiety, ufam farmaceutom w tej sprawie, Podobnie wapno w syropie. Nic innego na szczescie nie podaje corce:)

2014-06-26 15:34

Mraczek suplement diety nie specyfik, który nie podlega żadnym testom klinicznym i tak naprawdę nie mamy do końca pewności czy dany suplement działa. Aby zarejestrować lek należy przeprowadzić wiele klinicznych badan na ochotnikach i jest to bardzo kosztowne, suplement zaś wystarczy zarejestrować i już jest w sprzedaży. Z lekiem nie jest tak łatwo i jak dla mnie jest on bardziej wiarygodny. Zastanawiałaś się dlaczego tyle suplementów na odchudzanie nie działa (no może oprócz alli bo ten akurat testy kliniczne przechodził)? A no dlatego ze przy każdym suplemencie np. na odchudzanie piszą żeby zwiększyć wysiłek fizyczny i przestrzegać diety. Każdy głupi wie ze w ten sposób się schudnie i bez suplementu diety. Aby zarejestrować lek należy przeprowadzić wiele badań na zdrowych ochotnikach- grupa docelowa i grupa kontrolna. Osoby zdrowe nieprzyjmujące żadnych leków przyjmują badany lek w postaci jednej dawki i jest im pobierana krew co ok 15 minut przez pierwsze 3 godz od podania leku aby zobaczyć jakie osiąga stężenie we krwi i jakie daje skutki uboczne np. bóle głowy, wymioty. Jednej grupie podaje się lek badany a drugiej grupie albo placebo czyli lek bez żadnej aktywnej substancji lub tez lek innej firmy z tą samą substancją czynna co lek badany i porównuje się w ten sposób działanie obu leków. Oczywiście ochotnicy nie wiedza jaki lek przyjmują tzn. czy jest to lek badany czy placebo czy lek referencyjny. W zależności od podawanych leków są różne nazwy badan klinicznych np. biorównoważalności. Każdy lek przechodzi IV stopnie badań. Ostatecznie jeśli potwierdzi się jego skuteczności przeprowadza się badanie dużej grupie osób chorych w wielu ośrodkach aby nie mogło dojść do sfałszowania wyników. Manitory czyli osoby sprawdzające prace ośrodków zbierają dokumentacje ze wszystkich ośrodków w których było badania danego leku i przekazują raportu do głównego producenta leku. Badania te są bardzo kosztowne i dlatego niektóre leki tez są bardzo drogie. Także droga do zarejestrowania leku a suplementu jest bardzo trudna i mnie osobiście bardziej przekonują leki, bo te są oparte na jakichkolwiek badaniach:)