Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1035 Wątki)

Witaminki ponadczasowe:)

Data utworzenia : 2014-06-05 07:36 | Ostatni komentarz 2015-03-02 01:22

mlecznakrowka

2661 Odsłony
14 Komentarze

Jak ja byłam małym szkrabem dostawałam witaminki (określonej firmy nie chcę podawać nazwy,żeby ktoś mi nie zarzucił reklamy) i teraz rzecz biorąc po 26 latach te suplementy o tej samej nazwie(wiadomo,że co nieco się zmieniło) będzie wkrótce dostawać mój smyk....Wy też tak macie? Skuteczne,ponadczasowe, kilku pokoleniowe nawyki dawania witaminek,które się brało w dzieciństwie...?

2015-03-02 01:22

Ja do soków to nie mam przekonania chyba że sama wycisne. Takie sztuczne mnie się wydają. Mam sokowirówka wiec sama robie soki. A najgorsze to są te wszystkie przecierowe. Tylko próchnica po nich się tworzy a porzytku rzadnego.

2015-02-28 20:41

Ja podaje ostatnio mojej corci vibovit nawet po dwie saszetki dziennie takie dostalysmy zalecenie od pediatry mała przeszła ostatnio spora infekcje i potrzebowała dodatkowej dawki witaminek tak na codzienne nie podaje jej żadnych witamin staram się to robić tylko w formie owoców które uwielbia i soków bo z warzywami jeszcze mamy trochę problemy :-) ale czynimy juz postępy

2015-02-28 01:06

Co do tych badan, tez słyszałam ze ich sie nie przeprowadza na suplementach. Mało tego, swego czasu był alarm, ze beta karoten z suplementów przyczynia sie do rozwoju nowotworów.

2015-02-16 16:26

donnavito masz rację- witaminy w tabletkach nie są za zdrowe, Trzeba wiedzieć, że to przeważnie są suplementy diety a nie leki .Oznacza to, że nie mają przeprowadzonych badan na zawartość wiec nikt nie ma pewności ze tak naprwde te witaminy tam są, Lepiej dzieciom podawać duzo owoców, warzyw i wychodzić na świeże powietrze i będzie dobrze. Często też witaminy podawane są w celu zwiększenia odporności a w cale nie zwiększają jej. Zadna witamina nie ma potwierdzonej skuteczności w zwiększeniu odporności. Mamuśki bardzo uważajcie co podajeci dzieciom.

2015-02-14 23:57

Ja pomimo przyjemnych doświadczen ze smakiem Vibovitu, jestem przeciwniczka witamin dla dzieci z apteki, chyba z e naprawde stwierdzone są niedobory, np. dziecko ma zajady itp. od braku witaminy B itp. U nas pochopnie sie bierze suplementy, bo mamy taki nawyk, wydaje nam się, ze tak bedzie dobrze, ale trzeba miec swiadomośc że sztuczne witaminki nie zawsze sa obojetne dla organizmu, kilka lat temu głosno było o chorobach onkologicznych, o które podejrzewano beta karoten z tabletek.Jeśli juz uwazacie, ze warto dac witaminkę dziecku, to lepiej w postaci naturalnej przez owoce, warzywa, soki. Mamy karmiące piersią przez zwiekszenie w swojej diecie ilości owoców i warzyw. Nie hodujmy jednak dziecka , które od pierwszych dni nie obedzie sie bez tabletki czy saszetki.

2014-06-10 22:17

Ja też podaję córce vibowit. Nie codziennie, ale co kilka dni. Ale i tak uważam że nie ma jak owoce! :)

2014-06-06 21:32

Hm, ja uwielbiałam Vibovit, zwłaszcza jeść, tak jak mówi Magdalenamsl :)

2014-06-06 18:57

Tak w ogóle to przypomniało mi się, że moja Pani doktor przepisała mojemu smykowi witaminki multicebion :). Ale to było w okresie zimowym jak mi co chwilę katarek łapał. Kazała podawać do końca marca przez dwa miesiące. I mówiła, że to wystarczy. Teraz nic nie podajemy i jest zdrowy :)