Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1035 Wątki)

Ropiejące oczy u dziecka- udrożnienie kanaliku łzowego

Data utworzenia : 2013-01-29 14:14 | Ostatni komentarz 2015-08-24 18:13

lusi_ja

11323 Odsłony
15 Komentarze

Trzeba myć malcowi oczka co najmniej raz dziennie. Można to zrobić przegotowaną wodą, a najlepiej roztworem soli fizjologicznej, która jest całkowicie bezpieczna.Jak ją stosować? Jednorazowy sterylny gazik zmocz w roztworze soli i przemyj oczko ruchem od zewnątrz w kierunku noska. Niektórym malcom w kącikach oczu zbiera się biała wydzielina – jeśli jest jej dużo, oczka trzeba przemywać kilka razy dziennie. Nie zaleca się stosowania naparów z rumianku lub herbaty, bo mogą one wysuszać skórę powiek.Niekiedy malec, choć zdrowy i spokojny, wygląda tak, jakby płakał – jedno oczko (lub oba) jest załzawione, mokre. Często też w kącikach oczu może zbierać się żółtozielona treść ropna, która skleja powieki.Takie objawy świadczą o tym, że jest niedrożny kanalik łzowy. Łzy, zamiast spływać do gardła, pozostają w worku spojówkowym. Nie znajdują ujścia, gdyż nie pękła błonka w przewodzie nosowo-łzowym, która zwykle pęka przy porodzie. W łzach gromadzą się bakterie i dochodzi do infekcji. Ta dolegliwość wymaga wizyty u okulisty. Pierwszym krokiem jest zazwyczaj zalecenie delikatnego masażu wewnętrznego kącika oka (poproś, by lekarz wyjaśnił ci, jak go robić prawidłowo). Gdy to nie pomoże, być może konieczne będzie stosowanie kropli z antybiotykiem, najlepiej po wykonanym wcześniej posiewie. W niektórych przypadkach konieczne jest również udrożnienie kanalika Zabieg ten polega na przetkaniu kanału bardzo cienką żyłką. Wykonuje się go w znieczuleniu i jest całkowicie bezpieczny. Bywa, że zabieg udrożnienia trzeba powtórzyć.. żródło: dlarodzinki.pl

2014-07-26 12:25

Syn mojego brata także miał zatkany kanalik. Został skierowany na zabieg i po jego wykonaniu wszytsko wróciło do normy. Oczko już nie ropieje, a dziecko czuje się dobrze.

2014-07-25 22:24

Naszej Helenie oczy ropiały od narodzin. Gdy wróciłyśmy do domu, problem się zaognił. Przemywałam rumiankiem i solą fizjologiczną, robiłam masaże, ale było gorzej. W 9. dobie życia Helenka trafiła na SOR. Tam po konsultacji okulistycznej przepisano nam Tobrex (podobnie jak wcześniej jej siostrze Marysi). Zalecono również masaż. Po 10 dniach stosowania oczy wróciły do normy. Niestety, prawe oko bardzo szybko zaczęło ropieć na nowo. Po kolejnej konsultacji powiedziano mi, że krople nie są aż tak ważne, bo działają doraźnie. Istotą rzeczy jest masaż, oczywiście systematyczny. Więc się masujemy. Pójdziemy jeszcze do pediatry po kolejną receptę na Tobrex.

2013-09-21 22:22

Ja robiłam masaż pięć razy dziennie aż do 9 miesiąca. Było to koszmarne, bo synek jak widział mój zbliżający się palec wskazujący to zaczynał kręcić głową i marudzić. Całe szczęście obyło się bez zabiegu. Kosztowało mnie jednak sporo samozaparcia i systematyczności.

2013-02-16 22:20

Mojej corce oczko ropialo przez cale dwa miesiace. od ciaglego przecierania zaczal jej pekac zewnetrzy kacik oka. serce mi sie krajalo, za kazdym razem jak musialam jej dotknac to bolace oczko. zrezygnowalam z gazikow i zaczelam przecierac wacikami. w klinice okulistycznej dostalysmy kropelki, ktore i owszem pomogly ale po odstawieniu problem wrocil z dnia na dzien. drugi lekarz przepisal inne kropelki a w aptece zrobili nam wode z kwasem borowym do przemywania. nic nie pomagalo. przecieralam oczko w dzien i w nocy a ono wciaz lzawilo i bylo posklejane ropa. bylam zalamana bo wiedzialam, ze czeka na udraznianie kanalikow. pewnego dnia spotkalam zaprzyjaznionego farmaceute, ktory namowil mnie abym sprobowala zakropic oczko swoim mlekiem. pomyslalam " w cuda nie wierze ale co mi tam" i wieczorem po kapieli wkropilam jej dwie kropelki do oczka. no i cud sie stal ;) od tego momentu jak reka odjal - nie uzylam gazika ani razu! tylko raz jeszcze nastepnego dnia rano wkropilam kolejne dwie krople. polecilam ten sposob mojej kolezance i rowniez pomoglo. dziewczyny niekiedy natura jest lepsza niz farmaceutyki!

2013-02-16 17:01

Mój synek borykał sie z tym problemem od 3 doby po porodzie. Ropienie nasilało się pod wpływem zanieczyszczonego powietrza po spacerach. Wypróbowałam wiele sposóbów aby udrożnić oczko jednak przy całkowitej niedrożności kanału łzowego zabieg jest niezbędny. U nas bez zabiegu się nieobyło - byłam obecna przy zabiegu i można by je porównać do badania krwi tro chwię ale musi być nieprzyjemne i bolesne dla maluszka gdyż po przekłóci jednego kanalika dziecko brobiła się przy przekówaniu drugiego. Tym mamom które borykają się z tym problemem zanim pójdą na zabieg polecam BLEFASOL - płyn miceralny dostępny w aptece - jest bardzo skuteczny i może uchronbić przed przekuwaniem kanalików - u nas po stosowaniu była ogromna poprawa i częśćiowo udroźniliśmy kanaliki. Ważne są masaże kanalików tak często jak się da szczególnie przy podawaniu kropli.

2013-01-29 15:31

lusi, u nas nie wykonuje się zabiegu do 5. miesiąca. Najpierw zaleca się zakraplanie soli i masaż kanalika, jeśli nie ma poprawy to antybiotyk w kroplach (u nas to byl Tobrex) i masaż kanalika. Dopiero, gdy ropiejące oczko jest problemem nawracającym to kierują na pogotowie i ewentualny zabieg.

2013-01-29 14:27

kilka tyg( w 3miesiącu) po porodzie zauważyłam , że synkowi ropieje oko .Położna poinformowała , że moze to byc skutek przebywania w inkubatorze co mogło wyjść z czasem. Zaleciła przemywac oko solą fizjologizna ,potem słabym naparem z rumianku, jednak skóra była bardzo wysuszona. Z czasem było coraz gorzej. Wizyta u okulisty zaowocowała przepisaniem kropel.nadal sie nie poprawiało, a ropa z oka sklejała je całe . mały męczył sie około 2 miesięcy.Zadecydowano o udrożnieniu kanalika łzowegoSama nie wiem jak to dokładnie wygląda, bo nie mogłam byc obecna przy zabiegu. Jednak stanie pod drzwiami, było bardzo przykre, serce mi pękało i miałam ochote wejść tam razem z drzwiami.Zabieg trwał około 5 minut ale dla mnie był jak wieczność.Ten zabieg pomógł , ale drugi raz bym tego nie wytrzymała i dziecko chyba tez. P.S . Proud Mommy : Dostalismy skierowanie do czd bo w naszym też nie robili zabiegów takich, Tak zadecydował lekarz a ja sie nie spierałam.- nie jestem lekarzem i nie miałam podstaw do tego by nie wyrażać zgody.Dolegliwość była uciążliwa męcząca dla syna . taki zabieg miało tez dziecko 4 miesięczne.