Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Atopowa skóra

Data utworzenia : 2019-02-19 22:46 | Ostatni komentarz 2019-03-07 08:09

Konto usunięte

361 Odsłony
3 Komentarze

Witam, Moje dzieciaczki (1,5 lat i 4 miesiace) mają atopowa skórę. Oboje od poczatku skaza białkowa. Starsza dostaje odpowiednie mm i smarujemy skórę emolium i jest wzglednie ok. Młodszy karmiony piersią więc ja staram sie ograniczać nabiał ( w ogole próbuje diety eliminacyjnej). I też smarowany emolium. Niedawno bylismy na szczepieniu i pediatra przepisala tez maść robioną, ale ze wzgledu na moja dietę Młodemu i tak sie wraca ta szorstka skórka. Czy macie na to jakies swoje sposoby? Czego używacie?

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2019-03-07 08:09

U nas alergia na bialko mleka krowiego i seler do smarowanie mega pomaga nam Bioderma polecamy

2019-02-23 00:25

Moj syn też ma uczulenie na mleko i jest na mm Bebilon Pepti trochę mu się skórka poprawiła bo wcześniej była szorstka czerwona jak papier ścierny na policzkach. Kąpiemy raz na trzy dni (temperatura okolo 37 stopni) w Emolium, delikatnie osuszamy i smarujemy ciało Emolium.Buźkę smarujemy kilka razy dziennie Nivea SOS do skóry swędzącej i atopowej dla dzieci.Na spacery smarujemy buzię Nivea na każdą pogodę lub Weleda nagietkowa krem dla dzieci.

2019-02-20 11:23

Aby ograniczyć świąd i ukoić skórę dziecka to ja stosuję u mojego dziecka specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji. LIPIKAR Balsam i Syndet AP+ oraz LIPIKAR Stick AP+. IPIKAR Stick AP+ jest to sztyft, polecany jest skórze suchej z tendencją do atopii, z egzemą. Wodę do mycia filtruję za pomocą filtrów dzbankowych a można też za pomocą filtrów zakładanych na kran. Skórę dziecka myję tzw. kostką myjącą (nie jest to zwykłe mydło, ponieważ zwykłe mydło wysusza i podrażnia skórę). Balsam lub żel przed użyciem schładzam w lodówce i po nałożeniu na skórę delikatnie znieczula i przynosi ulgę dziecku. Kąpię dziecko raz dziennie, gdzie woda ma temperaturę 27–30°C a do kąpieli używam emolientu w postaci żelu/kostki myjącej/olejku. Po kąpieli osuszam ciało dziecka delikatnie przykładając ręcznik, ale NIE POCIERAJĄC. Po kąpieli dziecko szybko osuszam i w ciągu dwóch minut od wyjęcia z wody nasmarowuję kosmetykiem zawierającym emolienty aby ograniczyć utratę wilgoci. Przed każdym wyjściem na spacer buzię malca smaruję cienką warstwą tłustego kremu ochronnego – po powrocie do domu trzeba go zmyć i nałożyć zwykły emolient. Wychodzimy na spacer przy słonecznej pogodzie natomiast stosuję maksymalną fotoprotekcję: SPF 50+, ponieważ skóra jest niedojrzała i bardziej podatna na negatywne skutki promieniowania słonecznego.