Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Szczepienie Rotawirus

Data utworzenia : 2019-01-03 22:19 | Ostatni komentarz 2019-01-05 11:54

Konto usunięte

3296 Odsłony
15 Komentarze

Drogie mamy, czy szczpeiluscie swoje pociechy na rotaworusa ? Czy wystąpiły skutki uboczne? Jeśli tak to jakie? Czy Wy podczas pielęgnacji malucha po szczepieniu zaraziłyście sie rota?

Konto usunięte

2019-01-04 09:11

Właśnie zastanawiam się czy tylko tyle wystarczy. Pediatra powiedział, że nie należy wkładać smoczka do buzi. Już mam dość po dobie dezynfekowania rak po każdym kontakcie z dzieckiem :(

2019-01-04 09:06

Eleonorka, te zarazki jak juz to mogą być w kupie, wiec trzeba dokładnie myć ręce po zmianie pieluszki i tyle:)

Konto usunięte

2019-01-04 07:32

Dziękuję Maria ;) wolę gorączkę i marudzenie niż szpitalne leczenia. Meningokoki również planuje. Chyba najgorsze jest unikanie całowania malucha bo wszędzie ośliniony :) pcha rączki i zabawki do buzi. Czy karmiąc piersią też dodatkowo uważać ?

2019-01-04 02:57

Szczepilam syna. Jest już po drugiej dawce. Na szczęście udało się uniknąć "zalapania" wirusa od syna. Zalecenia: - nie karm bezpośrednio po szczepieniu. Szczepionka jest doustna, a dziecko może chwile po karmieniu ulac z powrotem tą szczepionką. Jeśli zdazy się taka sytuacja, na pocieszenie dodam, ze spora część wirusa wchłania się z błony śluzowej (wiec już w jamie ustnej przy podaniu szczepionki); -kilka dni po szczepieniu mogą być specyficzne kupy (specyficzny zapach, konsystencja); -pamiętaj o myciu rąk po każdej zmianie pampera; -każdy pampers po wymianie daj do woreczka i zawiąż przed wrzuceniem do kosza; - jedne źródła podają, ze taką "kwarantanne" należy zachować przez max. 3 dni, inne ze nawet do 10; - i jako medyk dodam, że cieszę się, ze szczepisz na dodatkowe szczepienia. Mało jest takich rodziców.Nie martw się na zapas. Ja szczepie na wszystko, co możliwe. Przed nami aktualnie meningokoki. Pozdrawiam :)

2019-01-03 23:26

Ja szczepiłam dwójkę dzieci. Żadnych skutków ubocznych nie było. Nikt z nas po szczepieniu się nie zaraził, myślę, z e szanse na to tak naprawdę są niewielkie, a le pewnie musi być taki zapis w ulotce, żeby firma miała w razie co zabezpieczenie. Na starszego syna szczepionka podziałała super. Nawet jak w żłobku czy przedszkolu panowały jakieś jelitowki to go nigdy nie brało. Dopiero w wieku 5 lat złapał i to tylko raz wymiotował, a my z mężem przeszliśmy to strasznie. Młodsza córa wtedy się nie zaraziła, za to jak panowała jelitowka w żłobku to niestety podłapała, w iec juz nie jest tak kolorowo jak.z synem, ale łudzę się, że to taki wypadek przy pracy i będzie tylko lepiej :). Ja w każdym razie polecam.

2019-01-03 22:50

Ja szczepilam Julka. I się cieszę był u nas wirus wszyscy zdychali a Julek trzymał się dobrze raz chyba zwrócił i tyle. Moja kuzynka nie szczepilam i 2 dzieci w szpitalu wylądowała

2019-01-03 22:46

Ja pomimo nalegania ze strony pielęgniarki w przychodni nie zdecydowałam się na to szczepienie . Mam 4 dzieci i nie było wcześniej takich szczepień szczepień było ok teraz co raz to jakieś nowości nie koiecznie dobre ale to tylko moja opinia