Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

Roczniak i przeraźliwy płacz

Data utworzenia : 2018-07-25 19:29 | Ostatni komentarz 2018-08-17 15:23

Konto usunięte

1236 Odsłony
22 Komentarze

Witam, pisze tutaj bo już nawet lekarze nie wiedza co powiedzieć. Otóż ostatni tydzień byliśmy z naszym już rocznym ( ur. 20 lipca ) synkiem na wakacjach w Zakopanem. W dzień swoich urodzin mały zaczął wysoko gorączkować, początkowo tamtejszy pediatra stwierdził zapalenie ucha, dostał antybiotyk, leki przeciwbólowe i gorączkowe. Gorączka przeszła po trzech dniach, dostał wysypki, wróciliśmy do domu, tu na miejscu stwierdzili trzydniowke. Czyli to dla nas całkiem zrozumiałe, jednakże nie możemy uporać się z innym problemem, odkąd mały zachorował pojawił się u niego przeraźliwy płacz, niemalże nie do opanowania, wyginanie się w luk do tylu, wyrywanie się z rak, szarpanie, kopanie, krzyk taki jakby dziecko wrzucono do wrzątku. Trzydniówka ustala, płacz pozostał. W ciągu dnia mały ma etapy gdzie się pobawi, wrócił mu apetyt, pije bez problemu, nagle jakby się wyłączał- staje się apatyczny, nieobecny, chodzi bo chodzi, coś weźmie do zabawy bo weźmie ale bez jakichkolwiek emocji, po czym staje się strasznie marudny, płaczliwy. Dwa dni przed choroba nie chciał pic mleka po kąpieli na noc, po czym w nocy budząc się już zjadał bez problemów. Odkąd wróciliśmy do domu ( w poniedziałek ) w nocy mały budzi się z okropnym płaczem, jak wyżej pisałam ze wyrywa się, nie chce być brany na ręce bo od razu się odpycha, nie da się go uspokoić, aż po dobrych 2-2,5 h pada z wykończenia (chyba), braliśmy go między nas, to kładł się na brzuchu, na minutę czy dwie odpływał i znów się zrywał, płakał, po czym znów się kładł i tak w kółko. Początkowo płakał w nocy z zamkniętymi oczami jakby nie mógł się obudzić. W szpitalu stwierdzili tylko ta trzydniowke i w wynikach wszystko w porządku. Zauważyliśmy ze mały bardzo często robiąc się nieswój strasznie wszystko zaczyna gryźć nawet samego siebie, ciągnie się za tył głowy, trze, kładzie główkę na łóżku lub podłodze. W piątek wizyta u neurologa jednak już dziś pisze i proszę o jakaś poradę bo jesteśmy oboje z mężem przerażeni jego zachowaniem. Wiemy i widzimy jak zachowuje się poszczególne od ząbkowania po bolący brzuch ale takiej reakcji i takiego płaczu jeszcze nie słyszeliśmy w jego tak krótkim życiu. Może któraś z Was, mam, borykała się z podobnym problemem. Proszę - pomóżcie.

2018-08-17 15:23

To rzeczywiście tak trochę nietypowo :-) ale faktycznie mógł sobie nie radzic z tym bólem, podejrzewam że tam na raz szło więcej dlatego taki ból a na razie przebila się czwórka, faktycznie te większe zęby podobno bardziej bolą a u Twojego jeszcze wcześniej wyszły niż inne. Jeśli to tylko od zębów to tylko się cieszyć :-):-) szkoda że dziecko musi tak cierpieć, ale zęby wyjdą i ból minie. A Ty też będziesz spokojniejsza że nic poważniejszego się nie dzieje

2018-08-17 10:22

Czwórki u mojej córki też dały nam popalić, to jedyne zęby przy których gorączkowała. Po czwórkach dopiero nam szły trójki :)

2018-08-08 08:52

Kochane wyszła nam dolna lewa czwórka ! :) Nie wiem czy to ona była powodem takiego zachowania, bardziej stawiałam na górne 3 z racji tego ze mały ma dwie wielkie białe bulwy na dziąsełkach, choć wiem ze to jeszcze nie koniec przebojów. Dziękuje Wam wszystkim za pomoc i porady !

2018-08-07 17:41

Super ze to tylko i aż zęby; ) najważniejsze że wiecie co dolega synkowi i możesz mu pomóc zwalczyć ból :)

2018-08-05 22:13

I.Dobroc to dobrze, ze u neurologa nic nie wyszło. Ciesze się, może faktycznie Wasz synek tak reaguje na ząbki, aby to było tylko to. Nawet bym sie nie spodziewała, ze moze być aż taki płacz i histeria,ale z drugiej strony jak idą kilka na raz, rozpychają te dziąsła to faktycznie może być spory ból i nie mógł sobie z nimi poradzić. Teraz jak sobie przypomne to faktycznie mojemu starszego synkowi kilka razy dawałam na noc ibum forte w syropku, bo płakał z bólu (nie tak jak Twój co prawda, ale spać nie mógł), pediatra mi zaleciła żebym podała ibum lub inny lek przeciwbólowy i pomagało, ale nie można tego nadużywać. Ja podałam kilka raze,ale teraz jak sobie przypomne to faktycznie zęby mu szły parami. Z drugim synkiem,młodszym już nie pamietam ząbkowania, było spokojnie.

2018-08-03 17:08

Mamy wszystkie jedynki i dwie górne dwójki wiec podejrzewam kolejne, nie przypuszczałam na początku żeby były to zęby, choć jeszcze dwa dni przed gorączką mały nie chciał jeść mleka i to były moje pierwsze myśli - zęby, jednak później już zgłupiałam bo synek nigdy się dotąd tak nie zachowywał i już ząbki poszły w niepamięć a w głowie setki innych różnych myśli. Jestem wdzięczna Wam kochane, że zainteresowałyście się moim problemem i za zaangażowanie! :*

2018-08-03 07:52

Chciałam właśnie pisać że ząbki to mogą być ... U niektórych dzieci to istny horror a u niektórych coś normalnego . Fajnie że u Was już dobrze .

2018-08-02 22:46

Witajcie ! No wiec sprawa wyglada tak, u neurologa wszystko w porządku, mały się uspokoił po podaniu kropelek jakby wszystko na raz ustało. Po kropelkach jakby wszystko ręką odjął. Manndarynka w szpitalu byliśmy właśnie z powodu tego jego płaczu zaraz w noc gdy już byliśmy w domu, porobili podstawowe badania i stwierdzili trzydniowke po czym powiedzieli ze nic dzieci nie dolega może ewentualnie bolec go brzuszek z powodu podawania antybiotyku ( słusznie bądź bez potrzeby ), kazali nic niw robić tylko obserwowac dziecko, wiec pojechaliśmy do domu. W domu jak pisałam po namowie szwagierki dałam małemu camilie i nagle ... wrócił mój synek. Do tej pory, ma fazy gdzie nagle go zaboli, albo chodzi i widzę ze trze buzie w każdy możliwy sposób, wtedy dopiero gdy zaczynaja mu mocno dawać w kość podaje kropelki i po jakimś krótkim czasie znów wraca wszystko do normy. Noce ma różne, raz budzi się z wielkim płaczem a raz spać nie może chyba przez te upały