Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Zerowe libido

Data utworzenia : 2023-01-04 00:05 | Ostatni komentarz 2024-03-25 13:47

Zoya

767 Odsłony
15 Komentarze

Drogie panie, przychodzę do was z problemem, który w tym momencie urósł do gigantycznych rozmiarów. Otwórz, jak w tytule, moje libido wynosi 0, albo nawet jeszcze mniej. Jestem 30letnią mamą dwójki dzieci, szczęśliwą mężatką od zaledwie kilku lat. Z mężem jesteśmy razem od lat 15. Wcześniej nasze zbliżenia były częste, co tu dużo mówić, no działo się. Problem zaczął się kiedy w wieku 22-23 lat zaczęłam mieć problemy z podwyższoną prolaktyną, co objawiło się brakiem miesiączki. Brałam wtedy bromergon. Prolaktyna spadła, ale problem został. Z roku na rok było coraz gorzej. Tzn głowa chce, ale ciało w ogóle. Zastanawiam się, jak udało nam się założyć rodzinę z takim problemem. Najgorzej jest jednak teraz. Mąż dopiero teraz zaczyna się odzywać na ten temat, już jest chyba na skraju załamania. Częściej dochodzi do spięć. Nie mam stresów, nie chodzę przemęczona. Wyjazdy, randki, kolację itd nie pomagają. Dodam, że jestem po operacji tarczycy całkiem niedawno, hormony i wszystkie badania książkowe a ochoty brak ☹️ błagam doradzcie coś bo i ja zaczynam się załamywać ☹️

2024-03-25 13:47

marciooszka to prawda co piszesz. Mam podobne doświadczenia. U mnie wyglądało to może trochę mniej drastycznie, bo po 3 latach związku zostawiłam swojego pierwszego chłopaka, kiedy zdałam sobie sprawę, że związek się wypalił i traktuję go bardziej jak przyjaciela. Dopiero z aktualnym partnerem odkryłam, że mogę mieć orgazm w czasie stosunku. Jesteśmy razem już 7 lat i też miewaliśmy kryzysy, ale potrafimy przegadać problemy i szukać rozwiązania.

2024-03-11 19:52

Witam! 

Powiem tak miałam podobny problem. Niestety utrzymywał się dość długo, minęło samoistnie i teraz mam wręcz nadprogramowe chęci 🤣🤣

2024-03-11 11:18

Ja przez wiele lat myślałam, że seks nie jest mi potrzebny do szczęścia. Podobnie jak Ty miałam libido niskie lub zerowe. Tak naprawdę zmuszałam się do zbliżeń wychodząc z założenia, że przecież to obowiązkowy etap w związku. Nie byłam chora, miałam prawidłowe wyniki. 

Później wzięłam rozwód i... po 13 latach odkryłam, że jednak seks jest świetny. Moje ciało się obudziło z zimowego snu, z nowym partnerem mogłabym nie wychodzić z łóżka. To uświadomiło mi, jak wiele czynników składa się na popęd seksualny kobiety. Nawet gdy wydaje nam się, ze w związku teoretycznie wszystko gra, okazuje się, że suma małych problemów i większych spięć sprawia, że nasz ogranizm się blokuje. Oczywiście nie polecam rozwodu, polecam tylko przyjrzeć się swojemu związkowi i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy na pewno w 100% jest to to, czego oczekujesz. Ze swojej perspektywy mogę stwierdzić, że z byłym mężem nie miałam ochoty chodzić do łóżka bo z czasem jego zachowanie doprowadziło do tego, że zaczęłam go traktować wyłącznie jak przyjaciela, później kolegę a na końcu nie czułam do niego już nic. Może wprowadzając drobne zmiany u Ciebie, zmieni się coś na lepsze, zanim uczucia wygasną  :)

2024-03-09 16:11

To jest właśnie najgorsze. Co z tego, że jest ochota jak nie ma czasu? Mam wrażenie, że najczęściej ataki płaczu u małego zdarzały się właśnie kiedy planowaliśmy romantyczny wieczór. Co do powrotu do seksu to najlepiej to zrobić już po wizycie u ginekologa.

2024-03-03 22:35

Mamusia ja myślę tak samo. Już nawet nie chodzi o samo libido a jednak możliwość czasowe są inne niż jak nie mieliśmy dzieci.

 Ja tu już bym radziła typowo seksuologa tak jak dziewczyny piszą bo najszybciej może pomóc znaleźć przyczynę tak niskiego libido.

2023-01-05 09:15

Ja mam wrażenie ze takiego co miałam przed ciaza już nigdy nie będzie 🤯

2023-01-04 18:40

mi taka normalna ochota na seks wróciła dopiero jak zaczęłam miesiączkować więc około 5 miesięcy po porodzie 

2023-01-04 15:36

Ja po porodzie aż do 4 miesiąca miałam zerowe libido i potem samo wróciło. 

Jedyne co mogę doradzić to tj. dziewczyny wizyta i seksuologa, w końcu to specjalista w tym temacie.