Sposoby EKO na higienę intymną

Ja też najbardziej się bałam, że mi wypadnie w dniu ślubu a 2 lata do przodu no ciężko to obliczyć:D o przesuwaniu tabletkami słyszałam ale bałam się, że sobie rozreguluje cykl. Na szczęście ślub był bez okresu 

Hehe no lipa ale wtedy to jakas koncowka byla wiec w miare dalam jakos rade;) ale wam powiem ze pech to pech;) ja z tym okresem to zazwyczaj takie niespodzianki co impreza;)

No ja miałam mieć na własnym ślubie okres i pozwoliłam sobie go przesunąć tabletkami ,ale jeden jedyny raz ,bo jednak na własnym ślubie nie wyobrażam sobie miesiączki. Mam bardzo obfite i bolesne ,a tu biała suknia :) 

Na wakacje bym już tabletkami nie kombinowała :)

Aniss to faktycznie jakieś fatum. 

Ja pamiętam, że po ślubie dostałam okres jakieś 3 dni po , ale mogłam dostać już w dzień slubu i tego najbardziej się obawiałam. Ja to zawsze wyjazdy na wakacje mam z okresem 

Nawet skorzystać z toalety byłby problem w sukni ślubnej..  a jeszcze gdyby sukienka pobrudzilaby się..  niby tabletkami antykoncepcyjnymi można przesuwać okres.. ale.sama tego nie robilam

ja na szczeście na ślubie swoim nie miałam okresu, a jednak to jest krępujące, biała suknia tańce a tu okres.. 

Ja tak planowałam rezerwując wyjazd 4.miesiace wcześniej ale natura potrafi zaskoczyć i pokrzyżować plany ;) 

Oj Aniss to współczuję.. tym bardziej okresu w trakcie ślubu..  zależy jeszcze jak przechodzisz 

Ja pamietam ze zawsze jakies swieta vzy impreza rodzina nie wspomne o weselach jak i swoim slubie ;) zawsze okres ;) jak by nie liczyl to zawsze cos sie przesuneło  ze jak by tak chcial toby sie nie udalo;)