książki dla taty / relacja dziecko-tata

Oczywiście uważam że czas, który poświęcamy jest najważniejszy ale trochę sprawdzonej literatury nie zaszkodzi. Niestety:) nie zrozumcie mnie źle większość treści jest kierowanych do mam. 

Pewnych wzorców, które wyniosłem z domu nie chce powielać. Nie twierdzę że były złe ale czasy się zmieniły.

Moim zdaniem to od taty zależy jak będzie ta relacja wyglądać i duży wpływ na to ma jak on sam został wychowany, ile czasu w dzieciństwie poświęcał mu jego tata, jaki był podział obowiązków i rola ojca w rodzinie. Oczywiście to wszystko można zmienić i nie podążać za dawnymi głęboko zakorzenionymi przyzwyczajeniami, ale społeczeństwo niestety jest ciągle za starym wzorcem rodziny, gdzie matka zajmowała się dziećmy, a ojciec zarabiał i po pracy należał mu się odpoczynek...

Tata Blanki, myślę że warto poszperać w internecie i poszukać konkretnych tytułów, streszczeń, sam zobaczysz co Cię tak naprawdę zainteresuje i co może się okazać dla Was przydatne. 

Może nie książeczki a wspólnie przebyty czas się liczy w takich sytuacjach. Wspólny spacer  pokazywanie mu swoich pasji ☺. Mój mąż juz zaznaczyl ze będą wspólnie wedkowac i chodzić po lasach bo on to kocha ☺

Co prawda mój mąż za bardzo książkowy nie jest ale jeszcze nigdy nie usyszlam żeby powiedział mi że nią zajmie się synkiem bo wrócił zmęczony z pracy mąż bardzo lubi kąpać Alana mówi że to ich taki męski rytuał 

Mama_Hani to super ze maja takie relacje z tata napewno to jest największą frajda dla dzieciaków teoria teoria wiadomo ale zadne poradniki nie dadzą tego co taka zwykła praktyka ze strony tatusiów gdy spędzają z dziećmi czas jak im serce podpowiada 

Mama_Hani. zgadzam się z tobą, wystarczy być i wspólnie spędzać czas ❤️. Mój mąż często przebiera synka, kąpię go, bawi się z nim, a gdy wraca z pracy synek jest szczęśliwy. :) Z starszymi chłopcami często jeździ na ryby, chodzi do lasu na grzyby  gra w piłkę na orliku, lub zabiera do mc czego ja nie lubię, a teraz gdy zimno wychodzą na sanki oraz bitwę na Śnieżki. 

Ja co prawda nie znam takich pozycji książkowych ponieważ mój mąż nie jest fanem książek ale jesli mogę mieć radę :) na podstawie obserwacji choćby mojego męża i naszych dzieci. 

"to po prostu być" ❤️ mój mąż jak wraca z pracy to cały swój czas poświęca już dziecią. Kąpię ich, szykuje mleko. Dzieciaki z utęsknieniem codziennie wieczorem wypatrują taty i po powrocie nie odstępują go na krok.