Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

doba 24 czy może 48 ??

Data utworzenia : 2018-04-20 20:01 | Ostatni komentarz 2018-04-25 23:38

Ewcia88

466 Odsłony
5 Komentarze

No mamusie jak to u Was jest ?? Bo ja od poniedziałku chodzę jak maszyna normalnie...wstaje 6 rano bo tak budzą mnie moje królewny. Nawet jak zaciagne rolety I jest ciemno w sypialni , 6 wybije i ktoras już się wieści. A spać idę o 24 ;) moje zuchy o 20 bo tak je nauczyłam - wieczorynka i spać dla starszej A malutka tak 19- 19.30....po nich muszę kuchnię ogarnąć , zaszokować mleko dziewczynom na rano, termos na noc gdyby maluda się przebudzila i czas schodzi . Potem szybki prysznic i do łóżka. Trochę spojrze na FB potem tu na Lovi i nim się obejrzę bije już 24.....A w ciągu dnia pęd. ...jak to ciepło się ruszyło to masakra....starsza by całe dnie chciała najlepiej spędzać na dworze. W domu szybko pranie sprzątanie i na dwór. Potem obiad, szybko coś się ogarnie i znowu na dwór ...normalnie maraton który nie ma końca. ...mój mąż przy mnie wysiada he he nie lubi tego mojego szybkiego tempa ;)))) a jeszcze się za porządki wzięłam bo dziewczyny rosną jak na drozdzach - dwa ni mi to zajęło bo sprzedałem na raty. Nasze już rusze po niedzieli. Jeszcze okna mylam bo takie brudne. Dziś do południa cały dom wysprzatalam i dwie pralki ogarnąłem . Po poludniu juz byl luz bo z dziewczynkami na dworze - ale to tez die nie posiedzi. Mala juz chce chodzic , nie chce we wozku. Starsza tez chce Trochę uwagi. Jedyny relaks gdy obie wrzucę na huśtawki he he tylko stać i bujać to jest moje takie wytchnienie ;))) dzis święto obie mi padły o 19 ;))) gorączka robi też swoje .....A jak Wy dajecie radę ? Na spokojnie czy w biegu jak i ja? A najlepsze jest to ze jak mi pójdą spać obie w południe to powinnam klapnac A ja głupia lecę szybko pralkę wstawić, albo okno umyć czy tam wstawić obiad na jutro czy też podłogi umyje bo jak słońce swiecie to wyglądają ze o mój ty - takie pomazane. ..mnie to najlepiej chyba przywiazac do krzesła bym zwolniła tempa

2018-04-25 23:38

Ewcia ja sprzątam na bieżąco więc może dlatego nie mam bałaganu. Ostatnio stałam się bardzo pedantyczna. Jak mały śpi a ostatnio śpi od 9 do 11 to w tym czasie robię obiad pranie wstawię i ogarnę trochę. Odkurzacz 2-3 razy dziennie podłogę myje jak się klei haha. Tak na poważnie myje ostatnio codziennie bo mały chlapie soczkiem i wszędzie sika. Wcześniej mykam raz na tydzień. Na moich panelach nie widać brudu za to je kocham.

2018-04-25 15:10

Paulina - to widzę ze u Ciebie totalny luz ;) a pranie, sprzątanie , gotowanie? Ja cały dom na tip top sprzątam raz na tydzień. Ale podłogi wszystkie zamiarem codziennie A co drugi je myje, w kuchni mam okno na południe to te moje płytki feralne czasem myje codziennie bo każda malutka plamka święci pod to słońce ze o mój ty. A taki widok to mnie tak gryzie że nie usiadła tylko muszę umyć. Alicjas to mamy podobnie he he ja liczę ze kiedyś zwolnie he he kiedyś ;)))))

2018-04-21 21:30

Ewcia, ja też w ciągłym biegu. Czasem sama za sobą nadążyć nie mogę; ).

2018-04-21 00:03

Ja ostatnio wszystko na spokojnie. Młody wstaje ok 8 a o 9 znowu zasypia i śpi ok godziny to ja w tym czasie poćwiczyć i ogarnę. Później się bawimy idziemy na dwór ok 14 mały znowu idzie spać czasem śpi do 16 więc ja też śpię haha chyba że leżę. Później znowu pole wracamy ok 19 kapie młodego z dziewczynami lekcje bo teraz cały dzien mi biegają po dworze. Idą spać ok 21 i ja też o 22 się kładę. Dzis film oglądam więc siedzę dłużej.

2018-04-20 21:26

Ja już pracuje wiec wygląda to trochę inaczej. Ale zależnie od zmiany bywa tak że wracam z pracy i od razu w Gary i tak do kąpieli synka potem usypisnie kolacja prysznic i spać. Jedyne co to ha chodzę bardzo wcześnie spać około 21.30u jak synek usnie 20-20.30ti nie robię już nic prócz kolacji i kanapek mężowi di pracy ewentualnie sobie szykuje wszystko do pracy jedli mam ba rano. Inaczej nie dałabym rady bo mój 3latek nadal budzi się w nocy (rzadko prześpi cała) a budzi się każdego dnia 5.30-6.15. Nawet jak mam na 11di pracy to pobudka jest bardzo wcześnie. Jsk siedziałam w domu też miałam manue sprzątania teraz trochę odpuscilsm bo nie mam wyjścia. Aczkolwiek nauczyłam się z czasem że drzemki synka były dla mnie ale ja też mam takie dziecko że praktycznie wszystko dało się przy nim zrobić w ciągu dnia (poza prasowanie). Teraz jest bardziej jeczacy ale mąż się z nim bawi. Wieczorem jeśli nie zdążę zrobić obiadu na kolejny dzień czy czegis to mąż usypia synka a ha sobie kończę