Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Niepełnosprawni umysłowo-a macierzyństwo..

Data utworzenia : 2015-03-05 15:19 | Ostatni komentarz 2018-03-23 13:33

konto usunięte

7375 Odsłony
11 Komentarze

Dziewczyny.. ostatnio będąc na rehabilitacji usłyszałam historię o małżeństwie -oboje niepełnosprawni umysłowo. Kobieta zaszła w ciążę.. Ich córeczka urodziła sie zdrowa,jednak rodzice nie potrafili poradzić sobie z wychowaniem.. Dzieckiem opiekuje sie babcia,a matka po raz drugi jest w ciąży.. Co myślicie o takich przypadkach??? co w ogóle myślicie o ludziach którzy mają porażenie mózgowe,czy innego typu schorzenia,które powodują,że są "niepełnosprawni umysłowo",a decydują się na dzieci???? Co by było w takim przypadku,ze tym dzieckiem nie miał by kto inny sie zaopiekować??? czy działa by mu sie krzywda? Bardzo mnie ta historia poruszyła i zastanawiam się,czy tacy ludzie w ogóle powinni mieć dzieci.. bo co by było,gdyby babcia nie żyła,gdyby ci rodzice na prawdę nie mieli nikogo poza sobą..co by się działo z takimi dziećmi?? czy zajmuje sie takimi sprawami opieka społeczna? czy jak??? usłyszałam opinie,że tacy ludzie powinni dla dobra swojego zostać wykastrowani-wysterylizowani.. Czy to drastyczne określenie,czy uważacie tak samo??

2018-03-23 13:33

temat dość ciężki i trudny do ocenienia z marszu bo wszystko zależy od stopnia upośledzenia obojga rodziców . Założycielka posta napisała ze oboje byli niepełnosprawni umysłowo ...błędem jest dopuszczenie do tego , zeby spłodzili potomka bo jesli stopien uposledzenia jest wysoki to predzej czy pozniej dziecko moze zostac odebrane .. skrzywdzone a w najgorszym wypadku zabite ...osoby chore psychicznie nie panują nad sobą ... często robiąc coś nie są swiadomi togo .Nie zawsze jest babcia , ciocia czy siostra która pomoże wychować . Jesli natomiast mówimy o osobach psychicznie zdrowych ale niepełnosprawnych to jestem na tak :)

2018-03-20 12:32

Według mnie wszystko zależy od stopnia niepełnosprawności. Osoby o lekkim stopniu upośledzenia nie powinny mieć przeciwwskazań do tego, aby spłodzić potomka, aczkolwiek warto by się zastanowić na ile świadoma byłaby ta decyzja. Natomiast opieka i wychowanie dziecka w rodzinie osób upośledzonych umsłowo powinna być złożona w ręce osoby pełnosprawnej, która sprawuje opiekę nad taką osobą. Osoby chore maja z pewnością ograniczone prawa z urzędu, chociażby po to, by nie zaciągać zobowiązań. Są też inaczej rozliczane w świetle prawa za swoje przewinienia. Ale warto też mieć na uwadze ile osób z chorobami psychicznymi ma dzieci się nimi zajmuje. Często są to głębokie stany psychiczne, o których wietylko najbliższe otczenie, a mimo to nic się z takimi sytuacjami nie robi, po czym często dochodzi do tragedii. Uważam, żeto poziom samoświadomości powinien decydować na temat możliwości podejmowania decyzji o dziecku i poewinno to być ściśle kontrolowane.

2018-03-20 12:07

S.RRR - czy mógłby się Pan/Pani do mnie odezwać? Bardzo zainteresowała mnie ta historia. Niżej mój mejl: [email protected]

2017-10-17 12:59

Ja znam temat trochę od innej strony. Jestem dzieckiem rodziców upośledzonych umysłowo. Wychowanie dziecka uważam że jest ponad siły osób upośledzonych umysłowo. Trzeba rozgraniczyć tutaj dwie rzeczy opieka a wychowanie, przy odrobinie szczęścia opiekować się mogą swoim dzieckiem, zaspakajać podstawowe potrzeby. Gorzej jeśli mówimy o wychowaniu dziecka, szczególnie jeśli dziecko w wieku kilku lat zdaje sobie sprawę że coś jest nie tak, że pewne rzeczy lepiej rozumie niż jego rodzice.

2015-05-26 12:11

Znam chłopaka niepełnosprawnego, cały czas przebywał w ośrodku szkolno-wychowawczym a na wakacje wracał do rodziców. Ojciec zmarł a matka miała go w nosie więc został tam w ośrodku a jak musiał sie wyprowadzić to zamieszkał gdzieś na wsi niedaleko ośrodka. Bardzo uzdolniony plastycznie ale umysłowo niestety ma rozum 15-latka i zdeformowaną twarz od choroby. Przez kilka miesięcy był z dziewczyną z tego ośrodka, zaszła w ciążę, urodziła oni nie mogli byc opiekunami dziecka więc jego matka ma prawa rodzicielskie nad dzieckiem a on jest ubezwłasnowolniony. Rozstał się z tą dziewczyną i co trochę ma inne dziewczyny. Tylko czekać jak znów zostanie ojcem :/

2015-03-10 14:43

Zaraz nasuwa mi się na myśl film pt,, jestem Sam"... Moim zdaniem osoby uposledzone umysłowo w stopniu ciężkim nie powinny mieć ani wychowywać dzieci. Co do osób w stopniu lekkim ok, ale tylko pod nadzorem... Sami widzimy po sobie jak ciężkie jest wychowanie dzieci nam, osobom zdrowym w pełni a co dopiero osobom z jakimiś tam upośledzeniem umysłowym..

2015-03-05 21:54

Klio masz rację, osoby upośledzone umysłowo mają znacznie większe i silniejsze libido niż osoby zdrowe. I niestety bardzo ciężko jest je osobom trzecim opanować. Co do posiadania potomstwa przez niepełnosprawnych umysłowo, to myślę, że jest granica wyrażająca się w stopniu ich upośledzenia. Dopuszczam posiadanie dzieci przez upośledzonych w stopniu lekkim. Natomiast nie wyobrażam sobie wychowania dzieci przez osoby upośledzone głębiej. Oni sami wymagają nieustannej opieki, a niestety nasze państwo nie zapewnia odpowiedniego "zaplecza" tym osobom. W prawie jest tak, że oświadczenie woli (np. przy zawieraniu małżeństwa, sporządzaniu testamentu) powinno następować z "odpowiednim rozeznaniem". Można odnieść te słowa do zachodzenia w ciążę przez osoby niepełnosprawne intelektualnie. Uważam, że takiego rozeznania nie posiadają.....I mimo, że uważam siebie za osobę dość tolerancyjną to jednak w tym przypadku mówię zdecydowanie nie.

2015-03-05 19:14

M. Napierala- Chciałabym tu pewną sprawę sprostować. Ludzie z porażeniem mózgowym nie zawsze zakwalifikujemy do "upośledzonych umysłowo". mam nadzieję, ze po prostu źle się wyraziłaś :) A to mnie tylko tak raziło. Co do tematu.. U nas w miasteczku jest specjalny ośrodek zwany"Zameczkiem" i tam są kierowani ludzie z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym i głębokim. I tam rychle pilnują opiekunki , co by się nie narodziło przypadkowo dziecię. Nie kastrują. Ale z tego co wiem, to stosują w razie czego antykoncepcję u kobiet. Ale to tez taka kobieta musi się zakwalifikować by taką antykoncepcją była objęta. To sa tematy bardzo delikatne, i tyle ile osób, tyle będzie opinii :) Nie wiem czy mam dobre dane, ale w świetle prawa, urzędnik może sprowadzić kochanków chorych psychicznie i upośledzonych umysłowo do małżeństwa tylko wtedy i wyłącznie jeśli ich stan ułomności nie zagraża ich wspólnego życia w małżeństwie oraz nie zagraża ich potomstwu. Jeśli chodzi o upośledzonych umysłowo lekko (a nawet €miarkowanie- za dobrym wychowaniem w morale, zachowaniu, fizyczności) to ja nie mam żadnych przeciwwskazań.. Oczywiście mam przeciwwskazania.. jeśli osoba jest upośledzona w stopniu głębokim i nawet nie wiem która jest godzina i jaki dzień.. No to chyba (a może tylko ja to tak widzę) mówi samo za siebie.. Bardzo fajny wątek ! Sama jestem ciekawa jakie spostrzeżenia tutaj padną :)