Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Surfowanie po internecie a czas dla dziecka.

Data utworzenia : 2014-06-30 19:18 | Ostatni komentarz 2015-02-10 19:08

tasia88

4403 Odsłony
27 Komentarze

Powiem szczerze, że przy natłoku obowiązków trudno znaleźć tyle czasu na surfowanie po internecie ile by się chciało. Jednak jak mam ten czas i wybór - córka albo rozrywka - wybieram córeczkę. Miałabym wyrzuty do siebie, jako matki, że w czasie wolnym od pracy i obowiazków wszelkiej maści, nie jestem z nią, nie przytulam, nie zabawiam, nie głaszczę tylko "głaszczę klawiaturę komputera". Owszem, lubiej odpocząc, zrelaksować się, poczytać forum LOVI, popisać na nim, zasięgnąc porady i sama ich udzielać. Jednak że z powodu nadmiaru obowiązków nie mam na to zbyt wiele czasu. A Wy, drogie mamy, nie macie wyrzutów, że zamiast większąść wolnego czasu spędzać na przeglądaniu internetu, lepiej byłoby jednak poświęcić dziecku/dzieciom?

2015-02-10 19:08

Przy takiej paskudnej pogodzie internet to często jedyny możliwy kontakt ze światem. Kocham moje dziecko nad życie, ale jakbym miała przez 24 godziny na dobę poświęcać swoją uwagę tylko jemu, to bym w psychiatryku wylądowało. Poza tym moje dziecko robi sobie często drzemki i wtedy mam chwilę dla siebie:) Tak jak ktoś napisał, matka szczęśliwa to dziecko szczęśliwe :))

2015-02-03 11:44

A więc właśnie, grunt, żeby wszystko toczyło się swoim życiem i nie było zaniedbywane :)

2015-02-03 11:38

Ja najwięcej z internetu korzystam wieczorami. synek wtedy spi a mąż ogląda filmy. takie siedzenie z dzieckiem w domu to też nic przyjemnego, chociaż wiadomo, że inaczej się nie da. Internet to taka odskocznia od tego wszystkiego. Przynajmniej dla mnie. Teraz z koleżankami nie mamy już tak dużo czasu żeby spotykać się w realu a na portalach społecznosciowych zawsze możemy do siebie popisać. I wiadomo co u której się dzieje. Dla mnie synek zawsze jest na pierwszym miejscu... jak jest nakarmiony i przebrany to dlaczego nie mam pobuszować po internecie. Mąż też zawsze ma ciepły obiadek, więc i on nie narzeka. :)

2015-02-03 10:55

hehe ! Dzięki.. Miło gdy ktoś jest zgodny z Tobą:))

2015-02-02 19:42

JoannaS zgadzam się z tobą w 100% nam też się coś należy od życia:) ja mam bzika na punkcie wszystkiego co związane z dziećmi więc pisanie o tym to dla mnie przyjemność:)

2015-02-02 19:08

eeee...... ;) Szczęśliwa Matka, Zona, Partnerka to taka kiedy Ona sama jest szczęśliwa i racjonalnie może pogodzić macierzyństwo z rozrywką;) Porównać to nie trzeba tylko i wyłącznie na rozgraniczeniu czas spędzonego z dzieckiem. Ale także w rodzinie trzeba mieć czas dla męża;) Mój mąż jest szczęśliwy jak sobie popisać na necie :) Nie dość że mu nie buczę nad głową to potem jak to twierdzi jestem zrelaksowana :) Az widzę, że się cieszy że mam jakieś zajęcie :) ktoś kto ma zwierzęta, tez musi im sporo czasu poświęcić :) Myślę, że to nic złego surfowanie po necie :) Tak jak mówiłam, trzeba żyć i SERCEM i ROZUMEM..

2015-02-02 14:17

A ja powiem Wam, że przed ciążą praktycznie wogóle nie siedziałam, czasem tylko kiedy np. chciałam coś zamówić przez internet, gdy urodziłam córkę - zaczęłam korzystać ponieważ szukałam różnych porad dotyczących maluchów ale nigdy aktywnie nie pisałam tak jak teraz, czytałam jak mała spała. Potem wróciłam do pracy, brak czasu rzadko więc zagladałam. Gdy urodziłam synka powróciłam do czytania o dzieciaczkach:) jak synek śpi, a ja mam na kuchni postawiony obiad to zaglądam tu:) dla mnie to też odskocznia, rzadko gdzieś wychodzę więc choć tu mam jakiś kontakt z rzeczywistością:) i fajnymi mamami.

2015-01-31 23:15

Absolutnie nie mam wyrzutów sumienia, ponieważ siedzę przy komputerze tylko w momencie kiedy córeczka śpi (tak jak teraz), albo gdy zajmuje się nią tatuś, a ja mam czas dla siebie.