Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Bezsenność

Data utworzenia : 2014-03-16 10:31 | Ostatni komentarz 2016-04-28 13:11

konto usunięte

4234 Odsłony
24 Komentarze

Dziewczyny czy któraś z was tak ma, że mimo spędzenia całego dnia z dzieckiem, zabawy, prania, gotowania, sprzątania, i całej reszty domowych obowiązków, nie może zasnąć? Jak wiecie moja dzieciorka ma już 9 miesięcy i noce przesypia, natomiast ja nie. Wczoraj po raz kolejny wierciłam się w łóżku chyba do 1 w nocy. Tak jest już jakiś czas. Od początku roku ze dwa razy zdarzyło mi się iść spać razem z małą. A tak to nie ma opcji. Nie raz byłam bardzo zmęczona, kładłam się o 22 do łóżka, gasiłam światło, mąż przyszedł spać, a ja się kręciłam, jak spojrzałam na zegarek i widziałam, że dochodzi północ to nerwicy dostawałam. Wiecie może jak sobie z tym poradzić?

2014-03-16 18:07

Bo z przemęczenia tez trudniej zasnąć, wiem brzmi paradoksalnie a jednak niektórzy jak są zmęczenie padają jak kawki, a inni wręcz odwrotnie. Ja ostatnio posiłkuje sie muzyką jakąś taka wolną, monotonną i usypiającą. Czasem to działa.

2014-03-16 17:05

Silje ja tez przez jakiś czas tak miałam i po jakiś 3 tyg byłam wykończona, Na szczęście mi to jakoś przeszło ale piłam wieczorem melisę i takie ziołowe kropelki,

2014-03-16 16:10

Mleka to ja nie tknę nawet jak mi zapłacą :) Meliska działa na mnie tak jak na innych marycha, wiecie halucynacje i te sprawy :D Łóżko mam super wygodne. Co do jedzenia, ja nie jadam kolacji w ogóle, jeśli już to sporadycznie i około 18. A jedyne co mnie nurtuje to dlaczego nie mogę spać? W ciągu dnia normalnie funkcjonuję, nie jestem zmęczona ani senna. Tabletek nigdy nie brałam i nie zamierzam. Cały czas mam wrażenie, że im bardziej męczący i aktywny dzień tym gorzej zasnąć. Kusia chodzi właśnie o to, że mnie się nawet nie chce oglądać telewizji, a jak zgaszę światło to mija mi senność. Anna moja córka noce przesypia od 2 miesiąca życia, z małą przerwą w okolicy pół roku, gdzie zaczęła ząbkować.

2014-03-16 14:11

Sijle dla mnie najlepszy motyw do zasypiania to nudny film :D włączam jakiegoś "gniota", ustawiam czasowy wyłącznik komputera i po 10 minutach śpię w najlepsze :) A tak na poważnie to może wieczorkiem (jak już będzie ciepło) wybierz się na spacer, dotlenisz się i łatwiej będzie ci zasnąć. No i przed spaniem zrób sobie ciepłą kąpiel. A nie zastanawiałaś się czy twoja bezsenność ma może związek z fazami księżyca?

2014-03-16 14:01

Anno Ona mleczka nie lubi :)

2014-03-16 12:59

Silije bardzo się cieszę że dziecko już przesypia całą noc, naprawdę dla rodziców jest to wielki odpoczynek w porze nocnej. Jednak współczuje tych bezsennych nocy. Proponuję wypić szklankę ciepłego mleka (kakao) przed snem, wywietrzenia pomieszczenia w którym się śpi. A może łóżko jest niewygodne? Powinno się przed snem 2-3 h zjeść ostatni posiłek. Postarać się już położyć po 22. Może coś Cie nurtuje przed pójściem spać, powinnaś sobie wszystko poukładać.

2014-03-16 12:58

ja mam dokładnie tak jak napisałaś, im bardziej się narobię w ciągu dnia i namęczę z dziećmi tym później zasypiam. Np ostatnia noc 2 w nocy a ja oczy jak pięciozłotówki i nie mogłam zasnąć z boku na bok, a na dodatek o 5 już wstałam bo młody postawił mnie na nogi. Ja niestety mam tak już od dawna i przed ciążą brałam tabletki nasenne, ale przy dzieciach trudno wziąć cokolwiek bo nie daj Boże się nie obudzę w porę i co. Stosuję różne herbatki ale wiesz co one są do d... serio szkoda na nie wydawać pieniędzy. A jak wypiję kawę tak jak dziś to już koniec ze snem przed 1 w nocy nie zasnę. Zastanawiałam się nad wypróbowaniem tabletek ale w weekend jak jest mąż w domu z tym, że nadal się ich boję użyć przy dzieciach, no i tym sposobem na bezsenność nie mam pomysłu.Ale kiedyś czytałam też o jakiś ćwiczeniach i medytacjach tylko skąd na to czas przy dzieciach:/

2014-03-16 11:37

sasiad który mieszkał obok mnie na wsi musiał brac silne leki ale on to miał mega przypadek ... wracal po 22 z pracy i do 24 siedział po czym sie kladl i za 10 min musiał wstac bo miał w głowie normalnie stado sloni ...nie mogl nawet sie na niczym skupic pomyslec i spokojnie zasnac bo w glowie mial taki meksyk ... musi w takim momencie wstac i wypic herbate ,czasami cos zje i oglada tv do okolo 3-4 a o 6 wstaje jedzie karmic króliki ...potem na 13 do pracy ..dziwie sie ze ten czlowiek zyje jeszcze ... chodzi zamulony , nieobecny . Ma tak silne tabletki które musi potencjalny pacjent brac w łózku bo od razu sie po nich zasypia ..a on ? On zaraz po wzieciu moze wsiasc za kierownice i jechac .. A co do Ciebie ..może wypij jakas meliske ..( mleka nie lubisz prawda?)