Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Walka o alimenty.

Data utworzenia : 2018-01-19 06:11 | Ostatni komentarz 2024-02-26 23:17

J.Swierczewska

8504 Odsłony
376 Komentarze

Witam, szukalam podobnego watku ale nigdzie go nie znalazlam. Rozstalam sie z partnerem, powodow do tego ostatnimi czasy bylo sporo. Wnioslam pozew do sadu o alimenty, w ktorym zawarlam informacje odnosnie tego, iz jestem osoba niepelnosprawna z calkowita niezdolnoscia do pracy. Dziecko utrzymuje z renty, i kosiniakowego, tyle ze renta konczy sie w lutym, a kosiniakowe w maju. Po tym czasie pozostana mi zasadzone alimenty i ewentualne 500+. Problem jest z moim bylym juz partnerem. Mowi ze kocha corke, ze chce sie z nia widywac i ze nie odpusci mi, bo kasa pojdzie dla mnie. Zarabia on 2400-2700 zl, a na dziecko przelewa jedynie 200-300 zl. W pozwie wpisalam kwote 600 bo wiem, ze tak czy inaczej sady zazwyczaj ucinaja cos z podanej kwoty. Byly partner sprowadzil do mieszkania swoja siostre, na co mam dowody i co zawarlam w pismie. I tu zaczyna sie cyrk. Chlop wynajal adwokata (mnie na niego nie stac), odpowiedz na pozew to jedno wielkie klamstwo, gdzie napisane jest ze mieszka sam, ze siostra u niego nigdy niw mieszkala i ze nie stac go na alimenty bo lyka leki na potege i rodzice go wspieraja finansowo. Ja teraz mieszkam u rodzicow, wynajmuje u nich pokoj za 400 zl plus jedzenie, on mieszka RZEKOMO sam w 2 pokojowym mieszkaniu. Pisze mi i odgraza sie w wiadomosciach tekstowych, ze pociagnie mnie za soba do piekla. Jego matka postanowila zeznawac w jego imieniu na niekorzysc moja i dziecka. Powiedzcie mi czy ktoras miala taki sam lub podobny przypadek i Jak to sie skonczylo. Czlowiek ktorego podobno znalam okazal sie potworem ktory stwiedzil ze "trafi do piekla ale wczesniej poruszy niebo i ziemie zeby pociagnac mnie tam za soba",...

2024-02-26 23:17

W sklepach typu biedronka faktury na firmę można brać, więc takie imienne może też. Chociaż akurat wydatków na żywność chyba nie ma potrzeby udowadniać. 

2024-02-26 14:55

oj tak i to w tych czasach.. 

2024-02-23 09:03

Przykre ze ludzie aż tak musza ze soba walczyć :(

2024-02-22 21:38

Faktury imienne tak ale jak wziąć fakturę na chleb i masło i jak udowodnić że dziecko zjadło tyle czy tyle.  Najważniejsze w sądzie to nie dać się sprowokować i właśnie to że wziął adwokata działa na jego niekorzyść bo skoro nie stać cię na alimenty to na adwokata też nie powinno cię być stać. Bo to nie są małe koszty. Zazwyczaj sądy jednak staja po stronie matki i takich ,,TATUSIUF,, szybko sprowadzają na ziemię. 

2024-02-21 23:01

Ja to kompletnie nie orientuje się w takich rzeczach i mam nadzieję że w sumie nie będę musiała się zagłębiać w takie rzeczy

2024-02-21 22:10

Słyszałam też, że kupując coś dziecku najlepiej brać imienne faktury. Wtedy jest jasność, że to wydatek na nasze dziecko, bo paragon sąd może podważyć.

2024-02-05 10:58

Strasznie trudne sytuacje. Z tym, że była żona może dostać alimenty to wiedziałam. Ale żeby każde dziecko inną kwotę ? Jestem w szoku. Chyba że to wynika z wieku i potrzeb dzieci. Może i tak być. 

2024-02-04 20:16

kurcze to nawet nie wiedziałam, ze mogą być róznice w ilości pieniędzy jakie przyznają na dzieci. Ja byłam pewna, że jak ma się dwoje to każde otrzyma tyle samo