Ciąża i poród (2187 Wątki)
Toksoplazmoza ryzyko
Data utworzenia : 2024-03-29 13:16 | Ostatni komentarz 2024-04-22 09:12
Czy istnieje możliwość zarazić się toksoplazmozą poprzez dotknięcie ustami mięsa które się rozmrażało ? Chciałam powąchać mięso i zbyt blisko dostawiłam je do twarzy i ustami trochę dotknęlam. Mięso było ponad tydzień mrożone w -15.
20 tc.
Dziękuję za odpowiedź
2024-04-22 09:12
jedni wolą koty drudzy psy, ale ja koty mogę głaskać , ale takie domowe :) jak widzę, że są wypuszczane na miasto to nie bardzo . Moja sąsiadka ma takie co wychodzą sobie same i latają . Jak chcą to wrócą, jeszcze im karmę daje pod balkonem swoim , więc jak ma zamknięty to mają co jeść, ale moje dzieci ciekawe zaraz lecą sprawdzić co ta jest i pies też i to juz mnie wkurza, że miski leżą na dworze pod balkonem ,a nie na balkonie
2024-04-21 21:32
Z owocami też trzeba uważać najbardziej truskawki bo jednak rosną nisko i kotki lubią się załatwiać w takich miejscach. Mnie ogólnie koty nie przeszkadzają jak sobie chodzą gdzieś w oddali a tak żeby mieć w domu to nie wolę psy.
2024-04-21 19:59
Akk z tasiemcami robalami to moE też je mieć pies;( ja miałam yorka co 3 miesiące odrobaczony co spacer po powrocie mycie łap pies co 2 tygodnie kąpany codziennie wyczesywany jak pojechałam z nim do fryzjera to babka powiedIala że go nie ostrzyze bo wygląda jak z wystawy;) ale do rzeczy mimo odrobaczenia też wymiotowal nicienia;(
2024-04-21 12:01
Ja mam dwa koty i to jak był w ciąży to okazało się że koty chore na giardie. Wszytko było okej . Tokso nie miałam ani w pierwszej ani w drugiej
2024-04-21 10:47
Ja psiara więc obce psy dotykamy, kotów na dworze się boje . Jak do kogoś idę i ma swojego to okej, ale tych latających pod blokami się boje i nie pozwalam dotykać choć to często koty sąsiadów wypuszczane przez balkon
2024-04-19 17:08
Dlatego ja tak trochę od kotów zawsze z daleka i z dystansem. Moja córka to mega lubi zwierzęta więc trochę się boje jej jakiegoś kota dorwie
2024-04-19 13:30
akk no pewnie masz rację. Chyba ciężko się uchronić i te ryzyko będzie jednak zawsze
2024-04-18 16:36
Mazia1 niby tak ale jak byłam kiedyś na weterynarii dawno dawno temu to mówili nam że możemy przynieść coś na butach, kot to złoże i np będzie miał robaki, tasiemca itp. ryzyko zawsze jest ale też nie ma co panikować że wszystkim. Mówię ogólnie nie o przypadku z tematu oczywiście ;)