Skurcze przepowiadające

Skurcze przepowiadające mogą się pojawić się nawet kilka tygodni przed porodem, ale to bardzo indywidualna sprawa każdej kobiety. Jedne je mają a inne nie. Skurcze przepowiadające im bliżej porodu tym dłużej mogą trwać, ale mijają samoistnie. Natomiast kiedy zacznie się akcja porodowa to skurcze będą się nasilać z czasem i na pewno bez problemu odróżnisz je od przepowiadających. 

Takie skurcze przepowiadające pojawiają się jakiś czas przed porodem. Ale prawdziwe skurcze na pewno poznasz :)

Ostatnio mam skurcze ale czy to przepowiadające to sama nie wiem. Mam nadzieję że dziecko jeszcze posiedzi w brzuchu i nie będzie chciało się pchac na świat. :) oby do 39-40 tygodnia wytrzymać :)

Nawet mi się śniło, że urodziła już. Aż o 6 się obudziłam i już Nie mogłam zasnąć. Jeszcze mnie tak żołądek bolał i wszędzie to pulsowało, że byłam cała we strachu 

ja mam wrazenie ze my tez czesto wmawiamy sobie te skurcze :D

Skurcze przepowiadające nie muszą pojawiać się u każdej kobiety. U niektórych są bardziej odczuwalne, u innych mniej, u innych wcale, jest to zależne od wielu czynników min. aktywności w ciąży, czy umiejscownieniu łożyka. Ja przed porodem nie odczuwałam skurczy przepowiadających, nie zaobserwowałam też odejścia czopu śluzowego, a gdy pojawiły się skurcze porodowe to były od razu co 2 minuty, po ok 15 minutach po ich pojawieniu się odeszły mi wody, a dzieciątko przyszło na świat trzy godzinki później (był to pierwszy poród). Ból porodowy nie był tak bardzo silny, jak się spodziewałam i poród siłami natury szybko się zakończył. Powodzenia dla wszystkich przyszłych mam, życzę szybkiego i bezbolesnego porodu :)

Przychodzeniu dziecka na świat towarzyszą duże emocje niezależnie od tego które to dziecko.

Mama Julii no się wydaje że chyba zawsze ten niepokój jest prędzej czy później;) nawet jak się rodzi już kolejny raz.