Ciąża i poród (2197 Wątki)
21257 Odsłony
571 Komentarze
Witam, mam pytanie, przechodziłyście w ciąży przez skrajne zmeczenie i ogólne wyczerpanie? To moja druga ciąża w pierszej czułam sie jak Młody Bóg. Teraz, jest dramat. Nie tylko nudności i bole głosy oraz wszytskiego co możliwe ale także skrajne zmeczenie. Ciągle bym spała i ciagle nie mam siły. Jestem wyczerpana i poirytowana mimo ze dużo wypoczywam. Czy jest na to jakis sposób? To dopiero 1 trymest a ja juz nie mam chęci do czegokolwiek. Boje sie ze moj stan zle wpłynie na dziecko �
2020-03-18 07:29
Ja nie brałam zwolnienia od razu ale gdybym była w ciąży teraz, w okresie tego wirusa na pewno bym poszła na zwolnienie jak najszybciej.
Minni ja też nie miałam dużego brzuszka, ciesz się, szybko wrócisz do dawnego wyglądu po ciąży :)
2020-03-18 05:40
ll!a ja w pierwszej ciąży męczyłam się z słoniowatymi stopami od 8 miesiąca, na noc kładłam sobie poduszki pod nogi i między kolana, moczyłam nogi, robiłam chłodne okłady... popołudniami już nie mogłam włożyć stopy do żadnego buta, mało co pomagało...
2020-03-18 03:10
Ja moczylam nogi przed snem. Opuchlizna troche schodzila. Ogólnie po porodzie stopa została o rozmiar większa. Wszytkie buty do wymiany
2020-03-17 23:44
Jestem w trzecim trymestrze nie mogę spać w nocy, ale za to rano spałabym jak zabita, niestety spuchnięte nogi dokuczają mi w nocy, jest to takie dziwne uczucie. Może macie dziewczyny na to jakąś radę ?
2020-03-17 21:36
MNPB nie możesz mu powiedzieć żeby się uspokoił. Albo wychodź do innego pomieszczenia jak wpada w odwiedzinki :D
2020-03-17 18:07
Karolina- ja czuję się z kolei lepiej, ale też w nocy się budzę i mam porąbanego treścią, który przyłazi do nas do domu codziennie, chyba tylko po to, żeby mi podnieść ciśnienie. Normalnie nie wyrabiam z tym człowiekiem... Biję się o zdrowie dziecka wystarczająco, że mam cukrzycę, astmę, jest koronawirus, to ten idiota jeszcze przychodzi i robi gównoburze...
2020-03-17 15:30
Niby ciąża to stan błogosławiony ale niestety często czujemy się tak jak by to była choroba. Jestem w trzecim trymestrze nie mam już mdłości za to jest zgaga, nogi spuchnięte ciągle zmęczenie i problemy ze snem. Z jednej strony nie mogę doczekać się porodu z drugiej najlepiej by urodziła się jak najpóźniej.
2020-03-17 15:20
Ja też mam niedoczynność i insulinoopornosc ale to już wiedziałam o tym zamin zaszłam w ciążę i lekarz mi tak ustawił leczenie że teraz czuję się znakomicie. Mam też teraz odłożone leki na wysoki puls z tego względu że może on zatrzymać bicie serduszka mojego maleństwa. Wysokie tętno mam zbijać magnezem do 3 razy dziennie.
