Skrajne zmeczenie w ciąży

My tez wychodzimy w każda pogodę, syn obie drzemki ma na podwórku. Ostatnio nawet w czasie ulewy spał na podwórku. Oczywiście na tarasie pod dachem ;)

Tak, w pierwszym trymestrze czułam się okropnie. Potrafiłam spać po 15-16 godzin na dobę, po kilku minutach spaceru musiałam gdzieś przysiąść, bo robiło mi się słabo. Lekarz zlecił badania, ale wszystko było wzorowo i stwierdził, że "taka uroda" w moim przypadku. Przeszło wszystko dopiero jakoś koło piątego miesiąca.

U nas ma.byc dzisiaj 20 stopni. A od czerwca gorące dni się zaczną. 

Ja też wychodzę w każdą pogodę, no chyba, że leje to wtedy nie wychodzimy :) 

Milena ja byłam w ciąży latem, rodziłam w lipcu i było super :) całe dnie spedzam na podwórku, czytałam, opalałam się :) czułam się świetnie :) 

Byliśmy wczoraj zanieść kwiaty mojej mamie chociaż było bardzo nieprzyjemnie, ale ubrałam synka cieplej i sama wskoczyłam w polarową bluzę... potem udało mi się zdrzemnąć i jak wstaliśmy zabrałam nawet męża na długaśny spacer, bo wyszło słońce tak piękne, że aż żal nam było wracać wieczorem do domu... 

maj jest chłodny, ale za to kweicień byłgorący. Ja zwykle na pogodę nie narzekam, wystarczy się cieplej ubrac i już :) Własnie pozytyw jest taki, że jest chłodniej to może z brzuszkiem lżej i wygodniej. Kupiłąm sobie niedawno nowe okulary przeciwsłoneczne, kolejne z polaryzacją i polecam takie, bo bardzo dobrze przez nie widać i nawet wchodząc z dworu do pomieszczeń nie muszę ich zdejmować bo dobrze w nich widać 

My kiedy jest taka ziemna pogoda że raz pada raz słońce wychodzimy na balkon 

Ja z jednej strony chciałabym żeby już było lato a z drugiej być w ciąży w te upały i to na końcówce to nic przyjemnego.