polip doczesnowy

ja w ciąży miałam polip szyjki macicy - nie wiem, czy to to samo, co Ty masz. plamiłam i przy każdym plamieniu jeździłam na IP (no ale nie zdarzało się to u mnie codziennie...), bo bardzo się stresowałam, mimo że lekarka uspokajała, że przy polipie tak może być. no ale jednak stres był silniejszy i jeździłam sprawdzać, czy wszystko ok... polip był mały i nie rósł z upływem czasu na szczęście. innych problemów z nim nie było i musiał po porodzie się wchłonąć/zniknąć, po na pierwszym badaniu po połogu już go nie było. nie było też żadnych problemów przy porodzie. powodzenia!