Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Niewyrazny obraz lewej komory serca plodu

Data utworzenia : 2024-03-30 16:13 | Ostatni komentarz 2024-12-19 20:37

Wikii

4688 Odsłony
647 Komentarze

Pomocy.. jestem w 26 tyg ciazy. Jest to moja 3 ciaza. Poprzednie ciaze przebiegaly ksiazkowo ta tez az do wtorku.. na wizycie kontrolnej ginekolog poinformowal mnie ze nie podoba mu sie lewa komora serca tzn jest za mala :-( czy to mozliwe ze moze wystapic wada hlhs? Skierowal mnke na konsuktacje do poradni patologii ciazy. Wizyte mam za 2 tyg dopiero :-( do tego czasu to chyba w depresje wpadne.. co chwile placze wygladam jak wrak czlowieka.. Naczytalam sie o tej wadze tyle ze jestem przerazona :-( czy to mozliwe ze jesli w rodzinie nikt nie mial wady serca ciaza przebiegala bardzo dobrze a tu nagle takie cos? Jest mozliwosc ze sie dziecko zle ulozylo i temu tak wyszlo ?  

2024-12-19 20:37

My od wczoraj juz w domu :) czujemy sie rewelacyjnie :)

2024-12-17 13:55

Dużo zdrówka dla Della, niech szybko dochodzi do siebie i wraca z mamusią do domu :-)

 śliczny ma uśmiech i to świąteczne wdzianko też cudne ❤️

2024-12-15 19:09

Zdrówka życzę :* Piękny uśmieszek, mały przystojniak rośnie :)

2024-12-15 09:48

zdrówka dla Felka:*

2024-12-14 12:02

Rodzenstwo z tata sa.. co do bakterii to siedzimy w takim izokowanym pokoju 2 pary drzwi co chwile dezynfekcja rak zero odwiedzin.. jak w wiezieniu 

2024-12-14 10:05

O rany,  lepiej  w szpitalu jak mówisz przy jego serduszku , choć wiadomo tam tez siedlisko przeróżnych bakterii i wirusów. 

A jak z rodzeństwem, kto z nimi został?  

2024-12-14 09:13

Pamietacie jak pisalam o katarze malego? Ze osluchowo czysty i wgl ? Takze od wtorku wieczora jestesmy w szpitalu bo ma zapalenie pluc. Oczywiscie bez goraczki bez jakiegos kaszlu.. odkaszliwal to co mu splywalo.. inhalacje robilam i nadal nic nie szlo odciagnac.. spadla mu waga wiec poszlam do lekarza a tam niespodzianka skierowanje na oddzial bo zapalenie pluc.. w szpitalu okazalo sie ze w pore dojechalismy i skonczylo to sie super jak na niego. Ze zdjecia rtg wyszlo za ma male ogniska zapalne ale jakiejs wielkiej tragedii nie bylo. Juz po 1 dawce antybiotyku czul sie lepiej i katar ustal.. zrobili wymaz z nosa skad sie wzial wgl katar to wyszly jakies bakterie typowo dla sezonu jesienno zimowego i mowia ze kazdy je ma praktycznie w nosie.. w poniedzialek maja podjac decyzje kiedy wychodzimy.  Ogolnie jest dobrze nic sie nie dzieje ale wola trzymac dluzej ze wzgledu na serce..

2024-12-12 01:21

Dobrze że już więcej wiadomo na temat operacji