Duphaston - podtrzymanie ciąży

Kwas foliowy już można.brac wcześniej zanim się jest w ciąży.

Ja kwas foliowy łykałam często również nie będąc w ciąży ,bo zauważyłam że jak łykam to podnosi mi się poziom płytek krwi przy mojej małopłytkowości. Przed każdą ciążą również już systematycznie brałam 

W każdym razie mi pomogła luteina i dzięki niej już później było dobrze plamienia ustały bardziej towarzyszyły mi jakieś drobne infekcję pochwy

Ja miałam jednodniowe plamienie dzień lub dwa przed spodziewanym okresem, na szczęście więcej krwi już nie widziałam.

Kwas foliowy też zaczęłam brać od kiedy pojawiły się 2 kreski na teście, ale gdy się planuje ciążę to warto go zacząć brać wcześniej, też może ułatwić zajście w ciążę 

Ja brałam kwas foliowy od kiedy zobaczyłam 2 kreski na teście. Plamienie miałam ale nic nie brałam więcej..  no i było wszystko w porządku. 

U mnie właśnie te plamienia zaczęły się od dnia spodziewanej miesiączki takie bardzo skąpe a wraz z braniem luteiny i kwasu foliowego ustały 

Nie miałam plamień nigdy ,jedynie jedno poronienie za mną - wtedy oczywiście doszło do krwawień( ale beta była już dużo dużo niższa zanim to krwawienie wystąpiło). 

Teraz jestem od 4 tygodnia na duphastonie ze wzgledu na bóle brzucha. Też mi lekarz powiedział ,że jak chce być w ciąży to mam brać. Progesteron jest bardzo ważny do utrzymania ciaży.

ja tez na szczescie nie brała nigdy niczego na podtrzymanie ciazy, ale co do samopoczucia to bywało różnie wiec zapewne nie jest to tylko kwestia leków ale danego organizmu jak radzi sobie w tym czasie