Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2193 Wątki)

38tydzień odstawienie luteiny

Data utworzenia : 2017-10-02 15:23 | Ostatni komentarz 2017-10-07 08:28

Tamaara

30838 Odsłony
13 Komentarze

Witajcie dziewczyny. Termin porodu mam na 15.10.2017. 30 września odstawilam luteine, ktora brałam dopochwowo od 10 tygodnia ciazy, poniewaz trafiłam do szpitala z krwawieniem. Właśnie zaczęłam 38tydzień. Chciałabym się dowiedzieć czy poród po odstawienie luteiny zaczął się w okolicach terminu czy tez kilka dni po odstawieniu leku? Mnie strasznie twardnieje brzuch przy chodzeniu Ale bezboleśnie. Dodatkowo zaczly mnie boleć plecy w krzyżu jak dłużej chodzę. Podbrzusze zaś poboluje również przy chodzeniu i strasznie ciągnie. Mam dziwne uczucie ze poród jest blisko. Jest to moja druga ciąża po 7 latach przerwy. Wizytę mam 4 października. Czuję odrobinę strach ale też jestem podekscytowana narodzin maleństwa. Jak było u Was z tą luteiny a porodem??

2017-10-07 08:28

Tamara, gratulacje ogromne :) Malutka już pewnie się szykuje na ten świat, dni gonią :) Aisa, my zaczęliśmy od wczoraj :P Myślę tak samo, super jak dziewczynka, ale chłopiec też byłby ok, w sumie to jest mi wszystko jedno, byle zdrowe było. Mój instynkt macierzyński znowu się rozhulał...

2017-10-04 19:24

O to super ja pracuje nad dziewczynka choć jeśli nawet by wyszedł chłopiec to i tak będzie ok :D Dziś znów zaczynamy próbować :D

2017-10-04 15:56

Oj to dlugo bralas luteine...ja jak zrobilam test ciazowy lekarz oznajmil z serduszka.jeszcze nie widac ze nie wiadomo czy to ciaza pozamaciczna i mowil zebym przyszla za tydz. I przepisal mi duphostan a to jest cos jak luteina i poszlam do innego i tam lekarz odrazu powiedział zw tp maciczna ciaza i ze juz serduszko widac i byl zdziwiony czemu biore duphostan i sie pytal czy krwawilam a mi nic kompletnie.nie bylo...ale lekarz powiedział.ze jak zaczelam juz brac to juz muszw brac i bralam do ok. 10tyg.jakos 2,5mc. A ja mialam cc tydzien przed terminem...wiec wydaje mi sie ze.te leki nie maja nic do przedwczesnego porodu..a ja rowniez mialam.twardy brzuch i czasem mnie pobolewal tak ok. 2Tyg przed cc i balam sie ciagle ze zaczne rodzic mialam taki brzuch ze lekarz sie dziwil ale bylo wszystko ok. I bralam.ok. 2/3razy dziennie magnez...i przetrwalam do 39tyg;-)

2017-10-04 14:40

Będzie dziewczynka już druga

2017-10-04 13:00

Taamara super to za niedługo powitasz swoje maleństwo i będzie październikowy maluszek a oczekujesz chłopczyka czy dziewczynki??????

2017-10-04 12:27

Hej dziewczyny dziś byłam u lekarza na wizycie. Moje skurcze o których pisałam w wątku są po odstąpieniu luteiny jak najbardziej na miejscu. Szyjka znacznie szybko się skraca i brzuch mocno opadł. Na ktg wykazało ze praca serca dziecka w normie ruchy na 15minut aż 41. Dziecko po odstawieniu znacznie bardziej zaczęło się ruszać. Moja lekarka kazała odstawić z dnia na dzień więc też tak zrobiłam. Jeśli akcja pogodowa nie zacznie się to mam się stawić na kolejną wizytę 11.10. Dziękuję za wasze opinie na ten temat. Lekarka potwierdziła ze każdy organizm inaczej reaguje na odstąpienie Ale często zdążą się ze po odstawieniu porod jest szybciutko. Ciekawa jestem jak bedzie u mnie

2017-10-04 11:50

Ciąża jest już donoszona a przeciąganie przyjmowania relaksantów może zaburzyć pracę szyjki, która musi się kurczyć w czasie trwania akcji porodowej. Dlatego zaufaj lekarzowi, wie co robi. Odstawiaj etapami, nie od razu, co zapewne lekarz zalecił. Luteina nie jest aż tak silnym lekiem rozkurczowym by akcja zaczęła się zaraz po jej odstawieniu, tak więc na spokojnie :) Ja odstawiałam luteinę już ciut wcześniej, dodatkowo w tym samym okresie wyjęto mi pessar, nie brałam tez już No spy, poród rozpoczął się 36+1tc ale tak na prawdę to nie znaczy nic :) widocznie moja szyjka po prostu była mało wydolna. Takie pobolewania i kurczenie na tym etapie to już coraz bliższe skurcze przygotowujące i ćwiczące mięsień macicy, organizm wie co robi, tym bardziej nasila się to zawsze po dłuższym spacerze, czy zmeczeniu, dlatego nie przemęczaj się, nie nadwyrężaj a dotrwasz do godziny zero :) Jeśli skurcze będą bardziej dokuczliwe i silne, możesz wziąć ciepłą kąpiel lub prysznic, jesli po tym akcja nie rozwinie się w co raz częstsze i boleśniejsze skurcze możesz sie relaksować, bo do porodu jeszcze troszkę. Jeśli kąpiel wycisza skurcze tzn że to nie skurcze porodowe, tak zawsze mowiła mi położna :) Jesli jednak cokolwiek Cię zaniepokoi, licz ruchy dziecka, obserwuj skurcze, jeśli pojawią się krwawienia, lub zacznie odchodzić czop zadzwoń do swojej lekarki, położnej i działaj wg jej instrukcji :) zapewne stawiając siez dokumentami i torbą na IP :)))

2017-10-03 23:57

Emilisz dobrze napisała każdy organizm inaczej reaguje jeden urodzi zaraz po odstawieniu drugi później inni w termin inni około terminu a jeszcze inne przenoszą :)