Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Kiszone a kwaszone ogórki

Data utworzenia : 2016-08-24 12:31 | Ostatni komentarz 2016-10-07 16:09

Marlinka-1986

1343 Odsłony
11 Komentarze

Drogie przyszłe Mamy! Czy wiecie, że jest ogromna różnica w nazwie podanej przez producenta? Ja się dowiedziałam o tym niedawno a tak bardzo lubię je podjadać w ciąży. Otóż kwaszone ogórki to takie, które były kwaszone za pomocą kwasu octowego, czyli na drodze chemicznej przez co ma mało składników odżywczych, niszczy czerwone krwinki, zakłóca procesy trawienne i zawiera konserwanty. Najlepiej więc wybierać kiszone, bo są naturalnie kiszone. Jeśli nie możecie same ukisić lepiej udać się do dobrego warzywniaka. To samo tyczy się kapusty kiszonej. Wiedziałyście o tym ?

2016-08-24 17:39

Tak, wiedziałam, ale na szczęście mam swój ulubiony warzywniak w którym ta pani wie co ja lubię. Chodziłam tam przed ciąża, w ciąży, po porodzie i teraz nadal cały czas. Ma ona wyroby ze sprawdzonych źródeł i na pewno by mi czegoś podstępem nie wciskala. Zawsze biorę ogoreczki kiszone mniam mniam

2016-08-24 16:07

Tak wiedziałam o tym. U mnie w regionie zawsze używano nazwy kiszone ogórki czy kiszona kapusta i kiedy kupuję coś w sklepie to zawracam na to uwagę i wybieram te robione naturalnie. Ale moja mama co roku robi ogórki wiec zimą zawsze kupuję tylko kiszoną kapustę. Przy zakupie zwracam uwagę jakim procesem była przygotowywana bo producenci używają nazwy zamiennie bo mogą to robić ;/// Więc aby ustrzec się należy czytać etykiety.

2016-08-24 12:53

Ogólnie tak. Ale dotyczy to zasadniczo wyrobów sklepowych. Ponieważ w starszych książkach kucharskim często te dwa wyrażenie są stosowane zamiennie (może od regionu zależy, nie wiem) a dotyczą tradycyjnego sposobu kiszenia ogórków czy kapusty. U rodziców moich widziałam właśnie przepis w jednej książce, oznaczony jako kwaszone, a było to tradycyjnie: sól, woda i przyprawy.