Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Pierwsze ruchy Waszego Maleństwa - kiedy poczułyście ?

Data utworzenia : 2013-03-20 18:01 | Ostatni komentarz 2017-12-14 10:25

Konto usunięte

35154 Odsłony
423 Komentarze

Jestem mamą dwóch urwisów. W pierwszej ciąży pierwsze "muśnięcia motyla" poczułam w 17 tygodniu ciąży, natomiast w drugiej ciąży wcześniej, bo już w 15 tygodniu ciąży. A Wy jak poczułyście Wasze fasolki? W którym tygodniu ciąży? Uczucie to jest naprawdę wspaniałe, pamiętam je do dzisiaj :) ----- A.Lopata 2013-09-21 17:25 Pierwsze ruchy Maleństwa ;) Witam wszystkich. Może porozmawiamy o pierwszych ruchach swojego dziecka? Ja aktualnie jestem w 17 tyg ciąży i przedwczoraj poczułam już pierwsze leciutkie ruchy. Nie wiedziałam, że to takie ekstra uczucie. Nie mogę się doczekać jak zacznie moocno już ruszać rączkami i kopać nóżkami. ----- W którym tygodniu ciąży poczułyście pierwsze ruchy malucha ?

2013-03-25 14:51

W pierwszej ciąży pierwsze ruchy - takie lekkie muśnięcia poczułam w 18 tc a takie już pewne, że wiedziałam że to dzieciątko a nie wariujące jelita - gdzieś w 22 tc W drugiej ciąży oczekiwanie na pierwsze motylki było już krótsze - był to 16 tc W kolejnej ciąży już mniej więcej jesteśmy w stanie określić czy rzeczywiście mamy do czynienia z ruchami maleństwa w naszym brzuszku czy to tylko ruchy jelit. Podobno tak jest, że w kolejnej ciąży odczuwa się szybciej ruchy. Mi jakoś ogólnie szybciej było nawet widać brzuszek ciążowy :D

2013-03-23 15:18

Ja tak naprawdę pierwsze ruchy poczułam w 19 tc. Wcześniej zastanawiałam się czy to ruchy jelit czy maleństwo, pewna nie byłam. Dopiero w tym 19. wiedziałam, że to na bank to. Ale najpiękniejszy był dla mnie moment, kiedy pierwszy raz maleństwo kopnęło tak mocno, że aż brzuch się ruszył... niesamowite... aż się wtedy popłakałam ;)

2013-03-22 12:36

Ja poczułam ruchy w 18 tyg ciąży:) Tak, jest to niesamowite uczucie:) Również pamiętam je do dzisiaj:), te późniejsze ruchy, te całkiem mocne kopniaki mam udokumentowane filmikami, które robiłam. Mam piękną pamiątkę:)

2013-03-22 12:12

Ja również nagrywałam w późniejszej ciąży aparatem,w sumie to starałam sie również po porodzie nagrywać co miesiąc- dwa krótkie filmiki puszczam je sobie co jakiś czas i nie moge uwierzyć,że moje starsze dziecko tak szybko urosło:) Wracając do tematu w pierwszej ciaży delikatne ruchy czułam w 15 tyg w 17 tyg trafiłam do szpitala i moje dzieciątko rozkopało się tam na całego i ruchy były mocno wyczuwalne pod ręką.Tłumaczyłam sobie,że maleństwo chce mi przez to powiedzieć ,ze jest silne i mam sie nie martwić:) W drugiej ciąży podobnie od 15 tyg łaskotanie w 17 już można było wyczuć pod ręką delikatne kopniecia Wszystko mam zapisane na pamiątkę:)

2013-03-22 07:52

Pierwszy ruch poczułam w 17 tc. Aż się zatrzymałam i tak analizowałam co się właśnie stało. To były super chwile, gdy wieczorem Mała ruszała się tak, że mi falował już cały brzuch. To było pod koniec. Albo jak mąż mówił do brzucha i lekko pukał paluszkiem a za chwilę to miejsce się wypuklało. To samo w kąpieli :) Trochę mi tego brakuje. Na pamiątkę mamy filmy ruszającego się brzucha :)

2013-03-20 19:25

U mnie pierwsze pukanka były już w 16. tygodniu ciąży :) Czasem miałam wrażenie, że coś mi przepływa w brzuchu z jednego końca na drugi. Było to na tyle dziwne i gwałtowne, że potrafiłam zatrzymać się w pół kroku. Uwielbiałam wcinać delicje, a potem leżeć i wsłuchiwać/wczuwać się w te pierwsze ruchy. Moja córka nigdy nie kopała mnie w żebra, wolała niższe tereny i często był to pęcherz, dlatego nigdy nie ruszałam się bez wkładek :P

2013-03-20 18:45

Ja również takie muśniecie poczułam w 20 tygodniu. ;) cóż za dziwne uczucie i szczęście że moje maleństwo daje znaki. Z tygodnia na tydzień mały Jaś kręcił się i kopał coraz bardziej.Jeszcze szczęśliwsza byłam że czuje ruchy ponieważ pierwszą ciąże poroniłam :( Nie wiem czy ja jestem taka wrażliwa ale niektóre ruchy były czasem bolesne ale również nigdy tego nie zapomnę jest to najwspanialsze uczucie jakiego może doświadczyć przyszła mama.