Ciąża i poród (2197 Wątki)

Płatny poród

Data utworzenia : 2015-06-13 12:06 | Ostatni komentarz 2015-06-22 13:40

2308 Odsłony
15 Komentarze

W szpitalu spotkałam dziewczynę, która rodziła bliźniaki, gdy leżała na porodówce odwiedziła ją pewna kobieta. Początkowo nie wiedziała co ma na celu ta wizyta, gdyż przeprowadziła z nią wstępny wywiad pytając o to czy to jej pierwszy poród, jak go przechodziła itp. Koleżanka nie wiedziała czy jest to studentka, lekarz rezydent czy może przyszła pielęgniarka. Okazało się, że jest to Pani z Polsat Cafe, które emituje porody. Za bliźniaki zaoferowane zostało tej dziewczynie tysiąc złotych, przy czym kamera miała być przy porodzie jak i w późniejszym czasie miała ją odwiedzić również w domu. Kwota jak dla mnie dość niska, ale to jest indywidualna sprawa, z tego co słyszałam są mamy w trudnej sytuacji finansowej, które decydują się na taki krok. A czy Wy zdecydowałybyście się na coś takiego?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2

Sortowanie:

2015-06-13 22:13

Dla mnie poród to bardzo wyjątkowy moment i nie chciałabym aby ktoś " obcy" filmował mnie w takiej chwili. Nie oceniam tego że ktoś zgadza się na zdjęcia czy film podczas porodu , ale uważam że trzeba chronić swoją prywatność.

2015-06-13 21:44

Nie zgodziłabym się na coś takiego. Dla mnie poród to coś intymnego. Chciałam, żeby w tej chwili był ze mną lekarz, położna i mąż. Tyle ludzi mi wystarcza.

2015-06-13 20:58

Tak szczerze to nie wiem jakie pieniądze musieliby mi zapłacić żebym się na to zgodziła. Kwota jest bardzo niska moim zdaniem za tak intymny moment. Myślę że to nawet psuje nastrój i atmosferę która i tak jest napięta. Chociaż przyznam się że sama oglądałam Porody, Porodówkę i takie tam programy o porodach. Jednak faktem jest że są ludzie w naprawdę ciężkiej sytuacji finansowej chociaż żeby zarabiać na porodzie... jakoś nie mieści mi się to w głowie....

2015-06-13 14:12

ja to bym się nie zdecydowała. Dla mnie to jeszcze większy stres niż sam poród. Wiadomo, ze z porodem to nigdy nic nie wiadomo i nagle w trakcje mogą pojawić się jakies komplikacje a tu kamerzysta będzie się kręcił. Fakt, że takie pieniądze jeszcze jak ma się urodzić bliźniaki to pomogą finansowo, ale tysiąc złotych to strasznie niska cena. Wiadomo, ze to tylko wykorzystywanie, bo za taki program to pewnie biorą niezłą sumkę inaczej by nie chodzili i nie szukali ciężarnych. Ciekawe czy ma się wgląd później w to co jest nagrane i czy można ewentualnie cos wyciąć? Przy takiej kamerze jakbym rodziła silami natury to nawet nie wiadomo czy krzyczeć czy nie a wiadomo, ze krzyk pozwala zminimalizować ból.

2015-06-13 14:11

Osobiście nie zdecydowała bym się na kręcenie. Oglądałam nie raz ten program na Polsat Cafe bodajże leci. Cena jest śmieszne ale skoro kobieta jest w ciężkiej sytuacji materialnej jestem w stanie ją zrozumieć Tym bardziej że urodziła bliźniaki potrzebuje pieniędzy. Lepsze dla niej takie rozwiązanie jakby miała zrobić coś głupiego. Nie chciała bym żeby każdy mnie widział w telewizji tym bardziej że poród to bardzo osobista sprawa i niezwykle ciężka. Jak dla mnie za dużo ludzi i niepotrzebny stres i widownia

2015-06-13 13:11

Nie powiem że w czasie ciąży nie oglądałam tych programów typu Prody żeby po patrzeć jak to wygląda. Trochę się szło dowiedzieć choć z tego zostało mi tyle ze w takiej sytuacji podejście jest najważniejsze się nie stresować i słuchać tych co odbierają poród skupić się na tym. Kwota takiego kamerowanego poródu faktyczne śmiesznie niska jak dla mnie po co ten cały szum wystarczy że przechodziłam poród ze studentami na co się zgodziłam a niech się uczą było mi to obojętne. Właśnie jeśli już szukają do tego celu osób naprawdę w dołku finansowym to powinni im zapłacić więcej.

2015-06-13 12:41

Kwota śmiesznie niska jak dla mnie, bo to przecież poród jest sprawą intymną i osobistą dla rodziców jak i dla dziecka... Ja z pewnością bym się na takie coś nie zdecydowała, bo jak dla mnie to dodatkowy stres - plątający się kamerzysta po porodówce... i w ogóle wokół mnie, gdzie ja potrzebuję spokoju. Wiadomo, są kobiety, które na to się zdecydują, ale taka decyzja musi zostać porządnie przemyślana. Wydaje mi się, że właśnie telewizja, czasem wykorzystuje takich ludzi, tzn znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, no bo dla rodziców ten 1000 zł będzie dużym zastrzykiem gotówki, a dla takiej telewizji jak Polsat to jak kichnięcie z nosa, a jakie oni zgarną profity za emisję odcinka.

Strona: 1 2

Pokaż: 8 16 24