Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Skracająca się szyjka macicy.

Data utworzenia : 2015-05-12 13:37 | Ostatni komentarz 2015-09-07 14:55

kasiowata2

12268 Odsłony
11 Komentarze

Witam serdecznie. Chciałabym doradzić się w następującej sprawie - jestem w 21 tygodniu ciąży - w ubiegłym tygodniu na wizycie kontrolnej, lekarz prowadzący stwierdził, że skraca mi się szyjka macicy, rozwiera się i że w ogóle, jak mogłam się nie zgłosić wcześniej do niego. Fakt jest taki, że brzuch stawia mi się już praktycznie od początku ciąży - ale wtedy zapewniano mnie że jest to normalne - bo macica ćwiczy itp. Owszem - od jakiś dwóch tygodni te niby skurcze były inne niż do tej pory - trochę pobolewało - no ale żeby nie wyjść na panikarę i wiedząc o zbliżającej sie wizycie - postanowiła do niej poczekać. No a tam - jak już wiecie takie wiadomości - doktor przepisał mi magnez oraz luteinę dopochwowo no i kazał leżeć, a w razie jakichkolwiek problemów - natychmiast zgłosić się do szpitala. No i niestety już właśnie panikując skurcze te nie ustępowały i pojechałam na oddział ginekologiczny w moim mieście - no i lekarz który mnie zbadał - stwierdził, że on nie wie czemu tak an doktor powiedział, on nic nie widzi z szyjką jest wszystko w porzadku, a te skurcze to na pewno nie są skurcze macicy. (ja się pytam zatem czego?) no ale zostawił mnie w szpitalu...badało mnie pięciu innych lekarzy i oststni stwierdził że jednak jest coś z tą szyjką. więc jestem totalnie ogłupiona - do swojego lekarza mam iść dopiero za tydzień i nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Czy któraś z Pań miała może podobny problem?

2015-09-07 14:55

Zapraszamy do wątku http://lovi.pl/pl/forum/1/80/1 Ten zamykamy

2015-05-13 11:12

dzięki wszystkim naprawdę! nospę dawali w szpitalu - zapomniałam o tym napisać - teraz jest znacznie lepiej. Także po kroplówce z magnezem czułam się o wiele lepiej, choć mówię teraz jest też znacznie lepiej 0 brzuch twardnieje, ale nic kompletnie nie boli. Także jestem dobrej myśli, muszę wytrwać do przyszłej wizyty, n aktórej mam nadzieję usłysze dobre wiadomosci ;) to moja pierwsza ciąża, więc wiecie jak to jest. nie dość że tysiąc wątpliwości dookoła, to jeszcze tak drastyczna zmiana teraz przez to wszystko - tym bardziej że od początku przechodziłam ciążę bardzo spokojnie, byłam aktywna i nic mi nie dolegało!! dam znać co powiedział mój lekarz prowadzący!

2015-05-13 11:04

Jeszcze można pomóc sobie leżąc podkładając pod miednicę- pupę małą poduszkę, aby biodra były wyżej. Wówczas dziecko nie naciska na kanał rodny, co sprawia że nie dochodzi do rozwierania szyjki.

2015-05-13 09:49

I jeszcze jedna rzecz o której zapomniałam napisać, jeżeli w ciąży masz skurcze to nie powinnaś głaskać brzucha ponieważ macica jest mięśniem i głaskanie brzucha- maleństwa może jeszcze bardziej stymulować akcje skurczową macicy a to doprowadza do skracania się szyjki i może stanowić zagrożenie przedwczesnym porodem.

2015-05-12 21:44

Dokładnie, nie można sie wysilać tylko odpoczywać. Niestety- jak mus to mus, Ja tez nie mogłam się pogodzić z tym faktem, że przez 8 tygodni będę musiała leżeć jak kłoda w łóżku i tylko wstawać za potrzebą. Ale jeśli chodzi o zdrowie i życie maluszka ta kwestia w ogóle nie podlega dyskusji. Dasz radę na pewno. Zakup sobie nospę bo ma na prawdę duże znaczenie - ja też nie lubię łykać tabletek bez powodu, ale skurcze to skurcze i nie można tego bagatelizować. Lepiej prewencyjnie ją łykać mimo wszystko.

2015-05-12 21:06

Ja od 11 tygodnia miałam skurcze i z tego powodu brałam Nospę Forte, Magnez, Luteinę i niestety kilkakrotnie byłam hospitalizowana. W moim przypadku bardzo dobrze na skurcze działała kroplówka z magnezem ( tabletki brałam 3*2 Asmag Forte). Nie pamiętam w którym tygodniu zaczęła mi się skracać szyjka właśnie na skutek silnych skurczów więc nie można ich bagatelizować i koniecznie musisz prowadzić bardzo oszczędny tryb życia , jak najwięcej leżeć a jeżeli pojawią się silne bóle brzucha koniecznie udać się do szpitala.

2015-05-12 19:34

Niestety sama byłam w sytuacji gdy lekarze na oddziale sami sobie zaprzeczali. Też jak mi się skróciłą szyjka macicy, dziecko poszło w dół kanału to lekarz w 34 tygodniu ciąży przepisał: magnzez nospę luteinę. brzuch mi się stawiał, bolał, miałąm uczucie jakby coś mnie ciągnęło od dołu. Też słuchałabym się lekarza prowadzącego-magnez na pewno nie zaszkodzi. Wypoczywaj, nie forsuj sie lepiej dmuchać na zimne. Stres jeszcze bardziej źle działa na Ciebie i maleństwo. Pomyśl, że wszytsko jest pod kontrolą-bierzesz leki, odpoczywasz- lekarz prowadzący niech jeszcze raz Cię zbada, może zapytaj o nospe.

2015-05-12 19:21

Mnie też "stawia się" brzuch od kilku tygodni (obecnie 31 tc). Na ostatniej wizycie lekarka zrobiła mi usg dopochwowe, żeby obejrzeć dokładnie szyjkę. Na szczęście wszystko jest w porządku - szyjka długa na 4 cm i całkowicie zamknięta. Lekarka przepisała też magnez, ale mam wrażenie, że niewiele pomaga. Brzuch nadal stawia się kilka razy dziennie, czasami miewam lekkie bóle. Boję się przedwczesnego porodu, bo poprzednia córka urodziła się w 35 tc, ale mam nadzieję, że dotrwam chociaż do 37 tc. Staram się nie przemęczać, ale gdybym musiała leżeć do końca ciąży to byłby dla mnie wielki problem. Muszę odprowadzać córkę do szkoły, a poza tym czeka mnie przeprowadzka.