Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Szkoła Rodzenia ONLINE

Data utworzenia : 2015-04-18 23:05 | Ostatni komentarz 2015-05-21 21:16

nienormatywna

11658 Odsłony
150 Komentarze

:D Jako, że jestem ofiara losu i nie zapisałam się na szkołę rodzenia - a obecnie w 37 tygodniu to już chyba za późno, chciałabym Was prosić o pomoc :) Część z Was wiem, że uczęszcza na takie zajęcia a część uczęszczała lub ma swoje doświadczenie :) Czy możecie się pod spodem podzielić czego się ciekawego dowiedziałyście, usłyszałyście, nauczyłyście? Na co zwrócić uwagę mężowi, rodzinie itp. Co ćwiczyć, jak ćwiczyć, co pamiętać :) Będę baaaardzo wdzięczna ;)

2015-05-21 21:16

Do szkoły rodzenia online nie jestem przekonana, ale nasze forum jest super. Szybkie pytanie i szybkie odpowiedzi, doświadczenia innych mam i nie ma żadnego hejtu, a same życzliwe mamusie.

2015-05-21 20:30

Pewnie że tak:-)))))))) i fajne jest to,że teraz piszesz a za chwile masz odpowiedź od kilkunastu osób :-))))))) Ja do szkoły radzenia poszłam też z nudów - jak już w końcu poszłam na zwolnienie w tej pierwszej ciaży (to było w 7mscu) to siedziałam sama w mieszkaniu - mąż pracował, znajomi pracowali a przychodnie mam dwa przystanki autobusem więc stwierdziłam, że zamiast siedzieć w domu to sobie pójdę do szkoły rodzenia - pierwsze dziecko, człowiek przestraszony,a może się czegoś nauczę, tyle osób zachwalało jednak szkołę rodzenia więc co mi szkodzi, no i jeszcze darmowa:-) Jako jedyna chodziłam sama do tej tej szkoły :-) no cóż z własnego wyboru mąż pracował, raz chyba tylko ze mną poszedł :)))) na zajecia z ćwiczeń w ogóle nie chodziłam,po pierwsze dlatego, ze mąż by nie mógł a po drugie jak dla mnie nie było fajne i pomocne - bolał mnie bardziej kręgosłup po pierwszych zajęciach.... A Teraz jak czegoś nie wiem to spojrzę tutaj :-)))) sporo też się jednka zapomina o pielęgnacji noworodka wiec na pewno będe się dopytywała co i jak jak urodze :-)

2015-05-21 14:07

Forum LOVi to doskonałe źródło informacji :D Na bieżąco można pisać o problemach z jakimi się borykamy i szukać na nie rozwiązań.

2015-05-20 18:03

Ja nie chodziłam, z własnego wyboru - i nie żałuję. Internet i moja położna to wystarczające źródło informacji. Na forum Lovi jest wszystko co przyszła mama powinna wiedzieć- tym bardziej , że możemy tu pisać i wymieniać się doświadczeniami i sugestiami :) No a youtube? Kopalnia wspaniałych filmów:) Także wolę siedzieć czy leżeć wygodnie w domciu i poszerzać swoją wiedzę, niz jeździć do szkoły rodzenia.:))

2015-05-20 16:53

:-) W pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia - czy mi pomogła? ,średnio :-))))) Wszystko zależy od osoby prowadzącej :-) szkoła była darmowa, ale to nie ma znaczenia, jedne są lepsze, inne są gorsze:-) Oczywiście jakieś tam porady Pani położnej się przydały, ale spodziewałam się czegoś więcej :-) Najwięcej że tam powiem 'obsługi" noworodka,niemowlaka nauczyłam się z youtube :-))) są tam na prawdę świetne, dokładne, przejrzyste filmiki co i jak należy robić :-) i w ogóle jak sobie poradzić z tak małymi dziećmi :-) Na prawdę polecam:-) troche polskich, troche zagranicznych i wie się duużo więcej niż z niejednej szkoły rodzenia :-)przynajmniej takie jest moje zdanie :) Szkoła nie jest zła i się przydaje, na pewno coś z niej zapamiętałam (już dokładnie nie pamiętam,bo to było 2,5roku temu), ale wiem, że potem obejrzałam właśnie dużo filmików i poczułam się lepiej :)))) A teraz nie chodzę, bo nie mam czasu nas szkołę rodzenia i jak będę chciała coś sobie przypomnieć to na pewno skorzystam z youtuba :))))

2015-05-20 15:32

Anetka rozwaliłas mnie :) Mój mąż sie nabija z wszystkich porad naszych mam :D Mnie np. bardzo bolało jak Zosia sie ruszała - za to nasze matki wręcz tego nie przyjmowały do wiadomości i kiedyś powiedziały: coś jest z Tobą nie tak, bp my lubilymy jak Wy sie ruszaliście i to było piękne i wzruszające. Wtedy mój M. stanął nade mną - założył ręce i groźnym głosem do mnie powiedział; masz natychmiast się wzruszyć i żebym już nigdy nie usłyszał, że Cię coś boli! Ruchy dziecka nie bolą! Są piękne! Rozumiesz? Mina mam - bezcenna :D wystraszyły się, że M. na mnie wyskoczył z powodu ich gadania i nigdy więcej nie wracały do tematu :D Teraz przy M. nie udzielają mi rad tylko mówią - każdy znosi ciąże inaczej, nic się nie martw skoro lekarz mówi, że jest ok :)

2015-05-20 11:28

kum_pela mnie porady teściowej by doprowadziły do szału i chyba bym ja musiała zabić. Do porodu zostały mi jeszcze 2 miesiące więc zobaczymy ile teściowa pożyje :P

2015-05-20 11:18

kazde porady dobre bo jako przyszle mamy lepiej wiedziec wiecej a i tak irytuja mnie gadki mojego meza jak to jemu mama mowila to a to jak sie powinno dzieckiem zajmowac ale wole juz takie forum jak te jak tesciowej porady